Po przeliczeniu 67% głosów Lula na prowadzeniu.
Ciekawe, czy ktoś wcześniej wygrał wybory prezydenckie w Brazylii, jednocześnie nie wygrywając w Sao Paulo i Rio de Janeiro, gdzie na pewno wygra Bolsonaro. Wiem, mogę sprawdzić, ale mi się nie chce. ;-p
W pierwszej turze Bolsonaro prowadzi w Minas Gerais i Amazonas, które w pierwszej turze głosowały na Lulę.
Generalnie biedna północ przegłosuje zamożniejsze południe.
To chyba nie będzie tak duże zwycięstwo Luli, jak
biedna północ przegłosuje zamożniejsze południe


@WroTaMar: czyli tak jak u nas - biedny wschód przegłosował bogatszy zachód.
Swoją drogą czy to dobrze (np. dla Polski, Europy, USA) że wygrał Lula czy przeciwnie?
@rales: Moim zdaniem jest to dla Polski neutralne.
Natomiast, gdy Lula był poprzednio prezydentem, to jego doradcą był Polak Ladislau Dowbor, ekonomista. Na polskim rynku wydawniczym są nawet dwie jego książki. Jedną ledwie przeczytałem, a na drugą nie mam ochoty, bo odniosłem wrażenie że ten człowiek ma niską tolerancję na odmienne zdanie.
Wykopiecie? :)

Znalezisko -> Stuletnie państwo niewolników w brazylijskiej dżungli – historia Palmares – Losy niewolników z południa USA są obecne w kulturze masowej, nakręcono o nich wiele filmów, napisano mnóstwo książek. Inaczej jest z niewolnikami z kolonialnej Brazylii. Ich historia to także opowieść o oporze wobec kolonialnych panów i bronionym przez prawie sto lat wolnym państwie – Palmares.

Na ilustracji: Wymierzanie kary niewolnikowi na brazylijskiej plantacji, początek XIX w., ryc. Jean-Baptiste
Pobierz
źródło: comment_1666292904hYNY0obrF2DbBMfk0c0yEd.jpg
@Emcis8: u Francuzów przeczuwam jakiś dym albo w trakcie imprezy albo po, tam coś od dłuższego czasu śmierdzi. Portugalia to może by coś osiągnęła ale nie z tym selekcjonerem i coraz słabszym Ronaldo który swoim sapaniem i fochami demotywuje resztę drużyny. Obstawiam że może być teraz last dance Argentyny ale też Brazylia zebrała spoko ekipę.