Wszystko
Najnowsze
Archiwum
Najkrwawsza operacja policji w walce z mafią
W dzielnicach biedy brazylijskiego Rio de Janeiro doszło do najkrwawszej operacji policji w walce z mafią. W ciągu kilkudziesięciu osób zginęło tam przeszło 130 osób - nie tylko podejrzanych, ale też przypadkowych mieszkańców. Świadkowie mówią o brutalności i nadużyciach ze strony funkcjonariuszy.
z- 1
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Ponad 70 ciał na ulicy. Masakra w fawelach Rio de Janeiro
S---------a, kłęby czarnego dymu, płonące pojazdy i dron zrzucający ładunek wybuchowy - to nie kadr z filmu sensacyjnego, a opis wtorkowych wydarzeń na ulicach Rio de Janeiro. Brazylijskie służby przeprowadziły wczoraj na terenie faweli zakrojoną na szeroką skalę operację wymierzoną przeciwko gangst
z- 88
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Moja wyprawa do Rio De Janeiro
Stworzyłem swój pierwszy filmik z podróży na youtube. Zobaczmy jak mirki ocenią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
z- 6
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Ukryte wyjście na Statui Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro
Wyjście na jednym z ramion.
z- 1
- #
- #
- #
- #
62 930 + 18 + 28 + 32 + 32 + 39 + 60 + 31 + 36 + 37 + 21 + 20 + 77 + 19 = 63 380
Trochę ponad 2 tygodnie temu urodziła mi się młoda więc tylko Zwift był grany ale dzisiaj udało się wyskoczyć na Desafio dos Gigantes 2023, wyścig MTB, jeden z wielu kalendarzu UCI. Petrópolis = mekka bo to tu właśnie mieszka i trenuje były
Trochę ponad 2 tygodnie temu urodziła mi się młoda więc tylko Zwift był grany ale dzisiaj udało się wyskoczyć na Desafio dos Gigantes 2023, wyścig MTB, jeden z wielu kalendarzu UCI. Petrópolis = mekka bo to tu właśnie mieszka i trenuje były
źródło: IMG_20230312_152706
PobierzJakby ktoś chciał to tu linki do wyścigu na YT:
XCO dzisiaj: https://www.youtube.com/watch?v=VwKKl3CdNpE
XCM wczoraj: https://www.youtube.com/watch?v=iYHn8YMHXaE
XCO przedwczoraj: https://www.youtube.com/watch?v=XC6OC-E5KPw
Komentarz po portugalsku oczywiście bo to materiały organizatora.
XCO dzisiaj: https://www.youtube.com/watch?v=VwKKl3CdNpE
XCM wczoraj: https://www.youtube.com/watch?v=iYHn8YMHXaE
XCO przedwczoraj: https://www.youtube.com/watch?v=XC6OC-E5KPw
Komentarz po portugalsku oczywiście bo to materiały organizatora.
@brasileiro: śliczne, tak wygląda szczęśliwy rower MTB ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i gratulacje dla świeżo upieczonego taty.
No i gratulacje dla świeżo upieczonego taty.
33 606 + 51 = 33 657
Dzisiaj solo, w Petrópolis. Trochę drogi krajowej, troche mniejszych (duży ruch na tychże).
Tu mało kto uważa na kolarzy, więc trzeba się pilnować. Drajwerzy miejsce robią najczęściej na środku jezdni, a nie po prawej bo środkiem lecą wszyscy na moto. Na rowerze trochę słabo bo oczywiście przykręcone jakieś badziewie do podłogi i można się zabić (╯°□°）╯︵
Dzisiaj solo, w Petrópolis. Trochę drogi krajowej, troche mniejszych (duży ruch na tychże).
Tu mało kto uważa na kolarzy, więc trzeba się pilnować. Drajwerzy miejsce robią najczęściej na środku jezdni, a nie po prawej bo środkiem lecą wszyscy na moto. Na rowerze trochę słabo bo oczywiście przykręcone jakieś badziewie do podłogi i można się zabić (╯°□°）╯︵
źródło: IMG_20230204_112855
Pobierz31 810 + 35 = 31 845
Dzisiaj zadanie było proste - pomóc Antonio w pobiciu jego PR na segmencie do Vista Chinesa. Standardowe motywacyjne darcie ryja na niego od samego początku (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) płakał ale dojechał. Udało mu się uciąć ~1,5min.
Następnym razem robimy całą trasę do Postinho. To są dwa segmenty, jeden po drugim - 4.53km/+402m/8.9%+4.99km/+142m/-2.4% (drugi segment to głównie jazda w dół z paroma podjazdami). Muszę
Dzisiaj zadanie było proste - pomóc Antonio w pobiciu jego PR na segmencie do Vista Chinesa. Standardowe motywacyjne darcie ryja na niego od samego początku (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) płakał ale dojechał. Udało mu się uciąć ~1,5min.
Następnym razem robimy całą trasę do Postinho. To są dwa segmenty, jeden po drugim - 4.53km/+402m/8.9%+4.99km/+142m/-2.4% (drugi segment to głównie jazda w dół z paroma podjazdami). Muszę
źródło: IMG_20230201_063233
Pobierz
@brasileiro: Super, trochę zazdro :)
@brasileiro: No tak, na polskie wychodziło koło 60-70zł na rok. Weno tam popatrz ;) jak przełączysz na walutę reala brazylijskiego
30 048 + 25 = 30 073
W końcu! Po tym jak zmienili wypok na v0.1 to było słabo... ale wracamy. Miesiąc się kończy. Nie zrobiłem tego co miałem zrobić ale 720km/6700m chociaż pojeżdżone. Wczoraj wbiłem na Vista Chinesa ciągnąc znajomka na górę. Próba utrzymania HR na smyczy powiodła się sukcesem chociaż czasu wjazdu lepiej nie wspominać... Przynajmniej wjechaliśmy razem. Jechałem na Rychu (ramka Richard Sachs, rocznik 1995), bo gravel pojechał do Petrópolis,
W końcu! Po tym jak zmienili wypok na v0.1 to było słabo... ale wracamy. Miesiąc się kończy. Nie zrobiłem tego co miałem zrobić ale 720km/6700m chociaż pojeżdżone. Wczoraj wbiłem na Vista Chinesa ciągnąc znajomka na górę. Próba utrzymania HR na smyczy powiodła się sukcesem chociaż czasu wjazdu lepiej nie wspominać... Przynajmniej wjechaliśmy razem. Jechałem na Rychu (ramka Richard Sachs, rocznik 1995), bo gravel pojechał do Petrópolis,
źródło: zdjecie
Pobierz
@brasileiro: czy to jest elektroniczna grupa i ceramiczny wózek założony do 15/20 letniej ramy? :D
Oczywiście.
Polecam poczytać o Rychu - Richard Sachs to obok Toma Ritcheya, Bena Serotty, Joe Breeze'a, Stephena Bilenky'ego jeden z najsławniejszych budowaczy ram w historii USA.
Rama była zamówiona w 1990, trzeba było czekać 5 lat bo takie miał długie terminy (później miał przerwę, teraz koło 3 lat się czeka). Rama kosztowała 5000USD, robiona na Columbusie (Columbus robi mu od 2004 rurki specjalnie na zamówienie, Rychu wykombinował je razem z Dario Pegorettim,
Polecam poczytać o Rychu - Richard Sachs to obok Toma Ritcheya, Bena Serotty, Joe Breeze'a, Stephena Bilenky'ego jeden z najsławniejszych budowaczy ram w historii USA.
Rama była zamówiona w 1990, trzeba było czekać 5 lat bo takie miał długie terminy (później miał przerwę, teraz koło 3 lat się czeka). Rama kosztowała 5000USD, robiona na Columbusie (Columbus robi mu od 2004 rurki specjalnie na zamówienie, Rychu wykombinował je razem z Dario Pegorettim,
22 977 + 52 = 23 029
Pojeżdzone dzisiaj z grupą. gorąco jak w piekle, wilgotność z kosmosu ale było mega. Ludzie łapali kapcie, więc trzeba było pomóc. Na pewno mają więcej skilla niż ludzie w Szanghaju. Jeżeli chodzi o kolarstwo to wole w tą stronę czyli tani rower i drogie nogi, a nie na odwrót albo show off kto ma więcej hajsu, a nie umie jeździć...
Dobra motywacja, żeby wrócić do lepszej
Pojeżdzone dzisiaj z grupą. gorąco jak w piekle, wilgotność z kosmosu ale było mega. Ludzie łapali kapcie, więc trzeba było pomóc. Na pewno mają więcej skilla niż ludzie w Szanghaju. Jeżeli chodzi o kolarstwo to wole w tą stronę czyli tani rower i drogie nogi, a nie na odwrót albo show off kto ma więcej hajsu, a nie umie jeździć...
Dobra motywacja, żeby wrócić do lepszej
źródło: comment_1673809204xa81AVwX815YYxB1e1MzX7.jpg
Pobierz@brasileiro nie boisz się tam, że podjadą do Ciebie panowie na skuterku z bronią w ręku i do domu wrócisz pieszo?
Czy za dużo internetów się naogladalem? ;)
Czy za dużo internetów się naogladalem? ;)
@brasileiro: hej, wpadam za tydzień do Rio. Może uda się spotkać? Nie mogę napisać na priv :(
19 348 + 42 = 19 390
Dzień dobry z Rio de Janeiro. Po wczorajszej wspinaczce trzeba było zrobić coś łatwego. Miłego weekendu!
Więcej zdjęć standardowo na Stravie:
https://www.strava.com/activities/8389540650
Dzień dobry z Rio de Janeiro. Po wczorajszej wspinaczce trzeba było zrobić coś łatwego. Miłego weekendu!
Więcej zdjęć standardowo na Stravie:
https://www.strava.com/activities/8389540650
Opowiadałem wielokrotnie ale nie na wypoku... W skrócie - kobieta.
Trochę dłuższa wersja -> dostałem drugą szansę od życia i nie mogłem jej zamarnować.
Długa wersja -> Miałem bardzo ciężką depresję w 2013-2014 mieszkając w Azji (spędziłem tam 10 lat, do połowy 2022). Żeby z niej wyjść zacząłem zajmować się kolarstwem i bardzo mocno pracować nad sobą. Stałem się sławnym rowerowym ziutkiem w Szanghaju i tak jakoś leciało, starająć trzymać się depresję
Trochę dłuższa wersja -> dostałem drugą szansę od życia i nie mogłem jej zamarnować.
Długa wersja -> Miałem bardzo ciężką depresję w 2013-2014 mieszkając w Azji (spędziłem tam 10 lat, do połowy 2022). Żeby z niej wyjść zacząłem zajmować się kolarstwem i bardzo mocno pracować nad sobą. Stałem się sławnym rowerowym ziutkiem w Szanghaju i tak jakoś leciało, starająć trzymać się depresję
@brasileiro: Ciekawa historia, powodzenia ;)
Zapytałem, bo sam byłem kilka razy w Brazylii, ale akurat nie w Rio stąd chciałem zapytać o kilka rzeczy.
PS. Pw masz zablokowane
Zapytałem, bo sam byłem kilka razy w Brazylii, ale akurat nie w Rio stąd chciałem zapytać o kilka rzeczy.
PS. Pw masz zablokowane
18 783 + 60 = 18 843
Dzisiaj smaży więc zrobiłem test - w samo południe zaatakowałem pare górek w okolicy trzymajac HR na krótkiej smyczy czyli cała jazda to było powoli ale do przodu. Mega widoki jak zawsze, pojechałem w nowe miejsce, droga trochę z tyłka bo dziurska spore ale na gravelu było ok. Teraz czas odpocząć. Widzimy się niedługo!
Więcej standardowo na Stravie: https://www.strava.com/activities/8386486752
#
Dzisiaj smaży więc zrobiłem test - w samo południe zaatakowałem pare górek w okolicy trzymajac HR na krótkiej smyczy czyli cała jazda to było powoli ale do przodu. Mega widoki jak zawsze, pojechałem w nowe miejsce, droga trochę z tyłka bo dziurska spore ale na gravelu było ok. Teraz czas odpocząć. Widzimy się niedługo!
Więcej standardowo na Stravie: https://www.strava.com/activities/8386486752
#
źródło: comment_1673641272Mopv7Wd8TqHZtS6CiOhhEA.jpg
Pobierz@Ezi: działają i chyba mają się dobrze bo sporo tego po ulicach lata. Pogoda dziwna bo padało więcej niż normalnie ale teraz robi sie zaduch taki, że trzeba będzie budzik na 5 rano ustawiać aby se jajek nie ugotować na trasie.
@brasileiro: kurde taki to pozyje
16 431 + 27 = 16 458
Najpierw plaża, później solo jazda w stronę Mesa do Imperador. Pogoda miała się zmienić na gorszą, a po 3 dniach Zwifta trzeba w końcu wyskoczyć na zewnątrz. Udało się zrobić pare PRów ale trzeba będzie pomęczyć te segmenty. Jechałem gravelem, kiedyś spróbujemy na szosie.
Więcej zdjęć standardowo na Stravie (plus dwa video z dziką zwierzyną): https://www.strava.com/activities/8376300928
#
Najpierw plaża, później solo jazda w stronę Mesa do Imperador. Pogoda miała się zmienić na gorszą, a po 3 dniach Zwifta trzeba w końcu wyskoczyć na zewnątrz. Udało się zrobić pare PRów ale trzeba będzie pomęczyć te segmenty. Jechałem gravelem, kiedyś spróbujemy na szosie.
Więcej zdjęć standardowo na Stravie (plus dwa video z dziką zwierzyną): https://www.strava.com/activities/8376300928
#
źródło: comment_1673469502Uw4kCmhrrGjYiH2trIUPzS.jpg
Pobierz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
@pawlos10rs: Po prostu jedziesz na pełnej p-----e i o ile nie ma wiatru to jest elegancko( ͡° ͜ʖ ͡°)
@pawlos10rs: to jest nic. W Szanghaju, w ktorym jeździłem przez 7 lat, masz 2 metry przewyższenia na 200km... Rio ma sporo tras gdzie można zrobić 500-4000m na odcinkach 25-150km. Ale przy takiej pogodzie wjazd w górki = mega mgła bo powietrze tak gęste od wilgoci, że przedniego koła nie widać.
Cześć.
Szukam przewodnika po rio de janeiro.
Mógłby ktoś kogos polecić?
#brazylia
#podroze
#riodejaneiro
Szukam przewodnika po rio de janeiro.
Mógłby ktoś kogos polecić?
#brazylia
#podroze
#riodejaneiro
@noeasywayout Ściągnij apke Showaround.
5 638 + 67 = 5 705
Asfalt, gravel, trawa, piasek, kocie łby, wiatr w ryło, gorąco jak to latem... solo bo reszta poszła na plażę ale było gicio! Dobry początek roku. Czas na piwko!
Więcej standardowo na Stravie:
https://www.strava.com/activities/8326733380
Asfalt, gravel, trawa, piasek, kocie łby, wiatr w ryło, gorąco jak to latem... solo bo reszta poszła na plażę ale było gicio! Dobry początek roku. Czas na piwko!
Więcej standardowo na Stravie:
https://www.strava.com/activities/8326733380
źródło: comment_16726825646Fg9Eg1KyK9fmaBaVv2sKg.jpg
Pobierz1 023 670 + 109 = 1 023 779
Lało, lało i przestało. Ostatnich kilka godzin najdziwniejszego roku w moim życiu. Udało się machnąć stówkę. Wiało w ryj na maksa, do tego wbiłem w wertepy takie, że prawie zęby mi wypadły... Ale dojechałem.
Życzę Wam spokojnego 2023, dużo km na rowerze i czasu spędzonego z rodziną.
Kilka
Lało, lało i przestało. Ostatnich kilka godzin najdziwniejszego roku w moim życiu. Udało się machnąć stówkę. Wiało w ryj na maksa, do tego wbiłem w wertepy takie, że prawie zęby mi wypadły... Ale dojechałem.
Życzę Wam spokojnego 2023, dużo km na rowerze i czasu spędzonego z rodziną.
Kilka
źródło: comment_1672521763gxGYSI6JwwPLS3urf2W1RO.jpg
Pobierz1 023 670 + 109 = 1 023 779
Lało, lało i przestało. Ostatnich kilka godzin najdziwniejszego roku w moim życiu. Udało się machnąć stówkę. Wiało w ryj na maksa, do tego wbiłem w wertepy takie, że prawie zęby mi wypadły... Ale dojechałem.
Życzę Wam spokojnego 2023, dużo km na rowerze i czasu spędzonego z rodziną.
Kilka
Lało, lało i przestało. Ostatnich kilka godzin najdziwniejszego roku w moim życiu. Udało się machnąć stówkę. Wiało w ryj na maksa, do tego wbiłem w wertepy takie, że prawie zęby mi wypadły... Ale dojechałem.
Życzę Wam spokojnego 2023, dużo km na rowerze i czasu spędzonego z rodziną.
Kilka
źródło: comment_1672521760UduTE1DzyaU5tEA3I2VRSI.jpg
Pobierz
Komentarz usunięty przez autora
@brasileiro: i to dwa razy!
Ponad godzina materiału z walk z grupami przestępczymi sprzed kilku dni w Rio.