Jak zawsze przed Wielkanocą postanowiłem zakupić Majonez Kielecki. Bez wątpienia najlepszy do wszystkich świątecznych specjałów. Smak, aromat, tradycja - nieosiągalne dla innych produktów dostępnych na rynku. Niestety, w moim sklepie zapasy Majonezu Kieleckiego skończyły się tuż przed świętami. Trudno się dziwić, miliony Polaków wiedzą przecież, co dobre. Myślałem, że odejdę z nosem spuszczonym na kwintę, ale na szczęście znajoma pani ekspedientka poleciła mi pewien zamiennik - również kielecki, od tego samego producenta.
- konto usunięte
- Luk1N
- coollfon
- Gdziezamiatasz
- Napane
- +7 innych
Nosz #!$%@? właśnie, że nie.
No to wychodząc z pracy zahaczam o najbliższy sklep i kupuje ten ich majonez, tylko po to żeby go wywalić