#bog #wiaraniewiara #schizomaxxing

A wiecie, co mnie tak bardzo tchnelo, az w serce uderzylo?

Na przyklada taka gra Donkey Kong, czyli sekta diabolistow wysmiewa Pieknego Pana Jezusa Chrystusa, ze niby osiolko-malpa na krzyz?

Takie smieszne? A potem: „Nie chcemy apokalipsy”

Ludzie, ku*wa, co jest? Co jest?

Najpiekniejsza istota na Ziemi na osiolku wjechala w niedziele do Jerozolimy. Tyle. Nic inaczej.

Ave!
#bog

Wszechswiat testuje Boga? Na pewno... Boga beda testowac, prosze...

Oczywiscie, ze jak tylko dorwe sie do sterow, to ten swiat spopiele w mojej spalarni w ulamku sekundy, kamien na kamieniu nie zostanie - zeby nie bylo, ze nie mowilem.

A jak macie watpliwosc, gora, to wam cos powiem: musicie przejsc samych siebie... musicie skoczyc w przepasc.

19:52:
https://www.youtube.com/watch?v=hBSNd1-WvsI

3 a.m.!
#bog #salomon

Feniks:
" Rzekomo wyjawił królowi Salomonowi, że po upływie 1000 albo 1200 lat ma nadzieję powrócić na siódmy tron (w niebie)."

A Salomon to ok. 1000 lat p.n.e.

Aaa... kurcze pieczone...

Czyli o to chodzi...

777
@PANCZLONEK: A to juz kurcze nie wiem, tyle namieszane, tyle symboli, tyle wiar, cos niesamowitego ogolnie.
Trzeba czekac. Ale juz taka nuda byla, ze w koncu sie cos dzieje chyba.
Niby jest ten Egipt, Izrael - jeszcze gdzies tam zahaczamy w naszej kulturze o Slowian, Grecje, Rzym - a gdzie cala reszta, Idnianie, Aborygeni, Afryka itd.?
Moze Elon Musk zrobi program i ten program to polaczy i powie, jak jest? Jak
#bog #schizoposting

Aaaaa, kurde, od kropki do kropki, laduje nagle tutaj:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Anio%C5%82_Gabriel

I jeb, przypomina mi sie (o czym zapomnialem we wczesniejszych wpisach) wizja z wczoraj, taka na ulamek sekundy, ze zobaczylem taki czerwony kamien szlachetny w zlotej oprawie, nie wiem, dlaczego mi to akurat wyszlo, kamien byl jak krew czerwony, zlota oprawa delikatna, mial ksztalt kwadratu (tak, tak, wiem, to bryla, ale w sensie jak go z gory widzialem)

A ten
#bog #wiaraniewiara

Czesc!

Sluchajcie, pisze na goraco - pomijam, co mi sie snilo dzisiaj w sensie tresci, bo byly takie przyziemne i zyciowe, zwykle, ale mialem dzisiaj co najmniej 2 podroze (tyle pamietam...) we snie miedzy wymiarami:

1. Pierwsza podroz wygladala tak, ze znowu jakims jakby tunelem - ale bardziej jakby przez takie kregi energii gdzies lecialem w przestrzeni. Tutaj bardzo mi sie rzucila w "oczy" taka rzecz: po lewej stronie u
@n_____S: Czlowieku (chyba ze masz jakies zdolnosci, ciekawe zjawiska z zycia, to pisz smialo do mnie, najlepiej publicznie), oby!
Bo juz mnie czasami tak nosi, ze hej. Jak moj dziadek Stanislaw mawial (akurat nie o mnie, bo bylem bardzo spokojnym i skrytym dzieckiem): "Energia go rozpiera"
Tak czy tak, niech Bog zrobi takie show, ze ja pier*ole.
Obojetnie mi, czy polece do jakiegos mrocznego wymiaru, jak w grze Blood na PC
#bog

Wczoraj bylem na wycieczce do Sieradza z dziecmi specjalnie pociagiem (zauwazcie, jak juz zone pomijam nawet w moich opowiesciach... przypadek?)

W pewnym momencie tlumacze dzieciom, ze pociag lepszy niz samolot, bo to jest taki komfort, tyle miejsca i w ogole jak w domu czy mieszkaniu.
Jednak mowie im, ale zobaczcie samolo tylko lotniska potrzebuje i caly swiat jego, no i ta szbkosc.

Potem mowie dzieciom: a pomyslcie, polaczc cechy pociagu i
@n_____S: Bo tak nic nie jarza te moje dzieci. A tak naprawde napisalem to z podtekstem, bo parchy tez to czytaja (nie uwazam tak, ale musialem tak napisac, ale juz teraz tobie wyjasniam, wiec przestanie dzialac, ale pol dnia dzialalo - to jest taka gra i zabawa z nimi, tj. z parchami)
#bog

Sluchajcie, jest wazna sprawa, bo rozmawialem z moim znajomym Pawlem oraz wlasnie z moja znajoma z pracy Izabela (a oni wszyscy sa z sekty).

Wyglada to tak, ze atakuja mnie w ten sposob, ze niby rak mojej zony jest atakiem na mnie / moja rodzine / moje zycie.

Tak wiec wyjasniam cytowaniem tego, czym ostatnio zyje, jak sie klade spac, budze sie, spedzam czas na rowerze:

-->DO PARCHOW

Jahwe, Boze Ojcze
@StaraDusza:

Swiat jest do likwidacji w mojej ocenie - ale to juz ja za nisko jestem, zeby tutaj koncowo decydowac. Ja tylko mialem rozpoznac i wyslac.


Przecież Twoja ocena będzie gówno tam kogo obchodzić "na górze" xD
Paradne, żeby zakładać że ktoś się będzie przejmował tam oceną jakiegoś okostuleja
@ZielonaOdnowa: Juz tu pisalem, ze wasza gora gowno mnie obchodzi, wlasciwie nia gardze. Ja mowie o moich, skad pochodze. Moze niedlugo dasz sie przekonac, ale sam wszystkiego nie wiem, to cie tez nie moge doskonale przekonac. Nie jestem Bogiem.
@buzitozamalo: Wtedy szansa na calkowita naprawe swiata przepadnie bezpowrotnie. Natomiast mysle, ze w przyszlosci beda jeszcze takie istoty, jak ja. Z kolei z drugiej strony jak ja sam kiedys umre, to ten wymiar (wasz swiat) sie rozpadnie, zniknie, przestanie istniec. Wiec rozumiem to tak, ze beda jeszcze szanse od bozkow / Boga, jak ja, ale do czasu mojej smierci. To jest tak jakby, ze ktos ryzykuje wszystko, nurkuje do praoceanu zycia
@buzitozamalo: A juz nikomu nie wierze, zadnemu psychologowi, terapeucie, psychiatrze, rodzicom, zonie, tesciom. Jedyne miejsce, ze jeszcze bym komus uwierzyl, to moja siostra Joanna. Rodzice powiedzmy tez, ale to juz ostroznie. A obcy ludzie to ci powiem, ze ja zaczalem mowic sobie, ze to nie sa istoty zywe, czujace - ze to tylko jakies awatary, wiec grubo sie zaczelo tez u mnie robic w sensie pojomowania swiata. Ale coz, widocznie tak
#bog #chleb

Sluchajcie, doradzcie!

Jak mnie boli glowa i czuje, ze cos tam ma wybuchnac (nowy swiat dla wszystkich) to biore ibuprom-ibuprofen ogolnie.
Wtem widze na YT jakis filmik na temat tego, co ibuprom robi z szyszynka (i pewnie procesami duchowymi).
Wiem, ze ten film na 99% jest zrobiony przez parchow czy tam jakas inna sekte.

Teraz pytanie do Was: brac ibuprom na bol glowy (jak teraz rano dzisiaj nawet mam, to
I hear voices that some say aren't real and I have thoughts and images in my mind that I know are implemented by something or someone that Has access to my body. Every time a bad, mean thought is beeing pressed through my mind gives me a nerve tic as a concequnce of repressing it and it gives a feel of much discomfort in my mind. This is happening to me constantly
#bog #ziobro

A, jeszcze mi sie pomyslalo:

Boze Ojcze Wszechmogacy w Niebie, Panie moj wspanialy,
blagam, daj Panu Zbigniewowi Ziobrze zdrowie i radosc zycia, to jest biedny chory czlowiek.
Prosze ta modlitwa, zmiluj sie nad nim i jego troskami, zeby byl zdrowy.
Poblogoslaw mu i wszystkim chorym ludziom.
Na wieki wiekow amen.

JA ZYJE, JA ZYJE, JA ZYJE, HA HA HA HA HA!

https://www.youtube.com/watch?v=yD9jmmirbGA

PS.
Czemu znowu piszac "ta modlitwa" napisalem "to
For almost five years I have a condition that I know is caused by outside forces that are somehow attached to this reality (like I even know there may be others) and are tormenting me giving me stress and tension that I know is made by this forces. That 5 years ago I thought that reality is simply not able to contain god or gods, beings that are able to manipulate reality,
#bog

Pamietam tez, jak kiedys raz na granicy snu i jawy (juz sie wybudzalem) mowilem tak: "...wyschna rzeki..." i tak to przezywalem bardzo - nagle uslyszalem, jak moj znajomy (kiedys kolega) Pawel z firmy Volvo (tez informatyk) sie smieje ze mnie, czyli sie podlaczyl do mnie i ze mnie szydzil...

A ja kiedys mu pomoglem, jak sie wywrocil na rowerze i kolano stlukl...

Ludzie, ocknijcie sie k***a, koniec swiata bedzie teraz, za
@n_____S: Hmmm, dobre pytanie, jakos tak mi sie wydaje, czuje to w moczu / jelitach, ale ja faktycznie nie mam tej wiedzy bo i miec nie moge. Ja tez tak juz bym chcial, zeby to juz bylo teraz, znowu mi na niebiesko miga przed oczami. To nie jest chroba, tylko Niebo. Moze dlatego tak mysle. Ale racja, nie wiem tego, bo Bog nie daje takiej wiedzy tak o kazdemu.