Twoje życie zmienia się o 180 stopni. Pamiętam jako zaburzony ateista miałem problemy z empatią (po prostu mi jej brakowało), byłem jak npc który nie wnosi nic do tego świata, jest odrealniony, odcięty od rzeczywistości nic światu nie daje, bo tylko konsumuje energie, nie rozświetla, nie aranżuje. Poznanie Pana Jezusa było zbawieniem, największym w moim życiu. Było to na przełomie 2022/2023 roku.
Wiem jak wielu z was kojarzy Boga ze szkoły, z
Wiem jak wielu z was kojarzy Boga ze szkoły, z


























#wiara #kosciol #religia #chrzescijanstwo #katolicyzm
Przykro mi, że u Ciebie niewiele się nie zmienia...
...ale postęp jest. Wczesniej, pisałeś że nic nie ma, potem jeśli jest, teraz osąd po śmierci.
Tempo przemiany imponujące - jeszcze kilka weekendów i będziesz nam tu cytował katechizm.
Cóż, najważniejsze byś nie stał
@Apocaliptorr:
Brzmi bardzo ciekawie. Skąd ta niechęć do egzystencji? Rozważałeś leczenie psychiatryczne antydepresantami? Ja cierpię m.in. na depresję i próbuję to leczyć. A tak swoją drogą, to przeczytaj 8 błogosławieństw z Ewangelii wg św. Mateusza. Są to obietnice Jezusa m.in. wobec ludzi nieszczęśliwych.