@alberto81: zawsze chodzi o podstawę. Przecież nie będą każdego pracownika mierzyć, czy jak wejdzie na rusztowanie to będzie miał ponad 3 metry. Jeden ma 160cm - "dobra ty bez badań, a ty dwumetrowy na badania bo wystajesz powyżej normy."
"Pracą na wysokości w rozumieniu rozporządzenia jest praca wykonywana na powierzchni znajdującej się na wysokości co najmniej 1,0 m nad poziomem podłogi lub ziemi."
https://ciekawecv.pl/blog/praca-na-wysokosci/
@WroTaMar: Bo to jest faktycznie radosna twórczość. Tutaj powinna wlecieć zagłębiarka ewentualnie pilarka. Wyrzynarka bardziej do prac gdzie robi się jakieś niestandardowe kształty, od biedy można ciąć prosto ale wygodniej właśnie pilarką czy zagłębiarką.
@Cyk_dwujeczka masz może jakich przykładowy Excel żeby wpisać jakieś bzdury do pipu żeby wyglądało pro? Jutro z rana mi przyleza. Doktoryzowalem się dzisiaj na szybko i w godzinę zrobiłem, ale mogło by byc ładniej żeby kupili.
@usor0192 ile biorę za napisanie wniosku? To zależy na co mamy pisać. Nie każdy dostaje bo jest to konkurs a chętnych jest więcej niż funduszy
Dzisiaj w pracy podczas załadunku doznałem urazu kostki. Winda w samochodzie była opuszczona, ale zawsze jest pod lekkim skosem, padał deszcz i było ślisko.
Cofając się noga ześlizgnęła mi się z tej windy i bardzo mocno wygięła (czułem jakbym prawą stroną kostki dotknął ziemi)
Powiadomiłem kierownika, on zadzwonił po pogotowie, ale bardzo długi czas oczekiwania na przyjazd, więc zawiózł mnie na pogotowie.
Zrobili mi RTG, kostka jest bardzo mocno skręcona, 14 dni
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Jailer: to jest jakiś koszmar BHP... takie roboty nie mogę pracować bez ogrodzeń bądź skanerów, kurtyn itp. Gdyby to były roboty tzw. kolaboracyjne czyli mogące pracować ramie w ramię z człowiekiem to w przypadku przygniecenia człowiek jest w stanie uwolnić się poprzez przepchnięcie takiego robota. U nas za dopuszczenie czegoś takiego byłby kryminał na lata.
@Zgnity_Ziemniak: robot napotkał opór więc się zatrzymał, hamulce trzymają serwonapędy w ostatniej pozycji, do której robot był w stanie dojechać. W tej sytuacji wyłączenie zasilania czy nawet wciśnięcie "grzyba" awaryjnego nic nie da, trzeba zwolnić hamulce. Dlatego wymyślono roboty kolaboracyjne, które można w takiej sytuacji odepchnąć od siebie. Gdyby to był większy robot to nawet by się nie zatrzymał tylko jadąc swoją zaprogramowaną ścieżką zrobiłby z tego Pana mielonkę nie czując