Wpis z mikrobloga

Hej #kiciochpyta #koty znaleźliśmy małego szkraba na polu, zabraliśmy do siebie. Jest zamknięta w łazience - mamy dwa psy, ma swoj kącik i sobie tam siedzi. Ma kocyk, wodę, po pewnym czasie jadła mi z palca. Kot mocno przestraszony i strasznie syczy. Kota ostatnio miałam w liceum i nie był dziki tylko domowy. Ta kotka nie zna ludzi, boi się wszystkiego, ale daje się delikatnie głaskać. Ktoś miał podobne doświadczenia? Syczy, buczy ze złości, jak tej kici nie skrzywdzić? Jutro jedziemy do weta po tabletki i sprawdzenie czy nie jest odwodniona. Jakieś porady behawioralne? #gownowpis #behawiorystyka
  • 5
@Adatoniewypada: kwestia czasu, kot jest w zupełnie nowym miejscu i jest wystraszony. Nic na siłę, można delikatnie głaskać i oswajać z dotykiem. Powoli powinien się uspokajać, gdy ogarnie że nic mu nie grozi.