Im tańszy samochód na ogłoszeniu - tym większe kosmity dzwonią :)
Za 799 zł wystawiłem ładny egzemplarz furki z 2002 roku, w którym padła pompa wtryskowa - silnik już na elektronicznej pompie, naprawa średnio opłacalna jeśli się nie jest mechanikiem etc., ale zdrowa buda na graty, rozbite chodzą drożej...
w 24 godziny odebrałem 5 telefonów - jakie padały pytania:
- jak długo jestem właścicielem - akurat jest wujek i ma auto od
Za 799 zł wystawiłem ładny egzemplarz furki z 2002 roku, w którym padła pompa wtryskowa - silnik już na elektronicznej pompie, naprawa średnio opłacalna jeśli się nie jest mechanikiem etc., ale zdrowa buda na graty, rozbite chodzą drożej...
w 24 godziny odebrałem 5 telefonów - jakie padały pytania:
- jak długo jestem właścicielem - akurat jest wujek i ma auto od



























Mirki znalazłem Avensis 2011 rok (pierwsza rejestracja 2012) w kombi, silnik 1.8 valvematic za 36k z komisu salonowego więc raczej pewnego pochodzenia. Niestety nie ma jeszcze ogłoszenia online.
Czy będzie to ok samochód dla rodziny z 3 dzieci czy rozglądać się za czymś innym w tej cenie? Myślałem o cee'd ale nie wiem czy się pomieścimy. W grę wchodziła skoda ale podobno silniki benzynowe są słabe a my robimy rocznie