Mirki, Mirabelki! Mam do Was dziś nietypowe pytanie... Czy zdarza wam się po wypiciu zbyt dużej ilości #alkoholu mówić językami, które nie są waszym ojczystym, co więcej nie jesteście w nich biegli w stopniu zaawansowanym?

Moje pytanie wynika z ciekawości, czy tylko ja tak mam, czy raczej to normalne.

Otóż miałem taki przypadek, w którym nie będę rozwodził się nad szczegółami... Zaczęło się od tego, że wypiłem dużo trunku za granicą, którego
@morti92: częściej kustykajac w stronę domu patrzę na takich zawadiaków i wspominam czasy jak moje kolano jeszcze nie było po operacji usunięcia grotu z rzepki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mały #buldupy

Jak mnie takie rzeczy denerwują. Byłem wczoraj na sympozjum z #programowania. Na początek był krótki wykład a później #programowanie w parach.

Prowadzący zaczął całe spotkanie i po 5 minutach odezwał się jakiś #erasmus, że on przyjechał do Polski nic nie rozumie i czy można całe spotkanie po #angielsku. I bez żadnej dyskusji prowadzący zaczął prowadzić po #angielsku.

30 polaków w swojej ojczyźnie musiało przez całe spotkanie