Eh... Cały dzień trajkotania, niemieckiego popu, trajkotania, innej muzyki. Wkurzyłem się i tupnąłem po raz 50ty. Usłyszałem "#!$%@?#j", no i mnie poniosło... jak wrzasnąłem "TY SPIERD#LAJ GŁUPIA K#RWO" to aż wyszła z lokalu. Tam mogą być ze dwie karyny i jakiś seba się czasem odzywał. I teraz jest kiepska sytuacja bo to taka swoista wojna, a wolałbym się wyspać w nocy.
I co tu zrobić? Policja nie pomaga na "krzyczą, głośno gadają
I co tu zrobić? Policja nie pomaga na "krzyczą, głośno gadają
Właśnie odbyłem długą rozmowę z administracją która chce mi pomóc, zna problem i ma skargi też z innych klatek które administruje. I uwaga, uwaga! Najlepsza część.
"doszły mnie słuchy że wynajmujący z tych lokali narzekają na Pana jak Pan próbuje ich uciszyć".
XD
Rozumiecie to? Pato turysta, robiący imprezę w bloku mieszkalnym, w dodatku w nocy, poskarżył się do firmy że sąsiad z góry mu tupał albo przyszedł i zabronił