W nawiązaniu do poprzedniego panicznego wpisu, okazało się że to dwójka dzieciaków chwilę tylko piszczała a za ścianą jest zwykła czteroosobowa rodzina. Oceniłem na typowego Janusza i Gryżynę z dziećmi, ale tak w pozytywnym aspekcie czyli zwykli turyści co przyjechali pozwiedzać. Było cicho i jest ok.
No i bywa też śmiesznie. Niestety te przejścia wyrobiły u mnie niezdrowy nawyk biegania do wizjera jak słyszę windę, i zdecydowanie zbyt często to robię. Ale
Czyli tak, kawalerski za nami, wypad na nocne bale i glosny powrot w nocy za nami to co mamy dzisiaj? Ledwo wrocilem i juz slysze "hihihihihihihi ajjjj hihihihihi" jakiejs dziewczyny. Biorac poduwage ze tydzien byla rodzina z dzieckiem i ANI RAZU ich nie slyszalem, to jak glosna ta dziewczyna musi byc? To nie cienkie sciany, to glosni ludzie.
I teraz zagadka, bo do rechoczacej laski wzywac policje? Tak srednio bym powiedzial. A
Wczorajsza ekipa nie imprezowala w lokalu, wrocili o 2 w nocy oczywiscie mnie budzac. Pokrzyczeli, spac i wyprowadzka przed 12. No i o 16 nowi goscie. Impreza? Turysci? Nie wiem...

I tak to sie zyje w hotelu, ktory stworzyla pseudo biznesmanka.

Pandemia? No co Ty Janusz 2 godzinki cyk myk tu szmateczka przetrzec, tu posciel sie zmieni, tu psiknie odswiezaczem i mieszkanko gotowe na kolejna imprezke.

#airbnbtorak #bookingcomtorak #wynajemkrotkoterminowytorak #wynajemkrotkoterminowy #bookingcom #
@Horaccy: oczywiście że ludzie chorują na tego wirusa, kwarantanny miałyby może sens gdyby nie sposób w jaki są u nas egzekwowane. Ktoś wrzucał niezłą listę podsumowująca bezsens obostrzeń jakie się wprowadza i tutaj kolejny punkt do tej listy. Do sklepu to w maseczce, ale do pseudo-hotelu to w sumie ch#j przed chwilą tam 12 osób chlało, ćpało, striptizerka tańczyła a następnego dnia rodzina z dzieckiem biega i lezy na tych samych
Wczoraj od 22 do 1 w nocy kawalerski. Po upomnieniu muzyka w górę, skandowanie i oklaski dla striptizerki.
Policja była oczywiście upomnienie.
Dzisiaj? Już czterech nowych typów, już na klatce "DZIEŃ DOBRY MOŻNA UBER EATS DOSTAWA HEHEHEHEHEHEHEHEHHEHE"
Kur#a mać.
A jak pisałem ten post to ktoś jeszcze dojechał. Czyli już 5-6 osób.
Wnosili tylko torby jak na trening czyli impreza.

I """właścicielka"""" mówiła że filtruje gości właśnie żeby nie było imprez, jednocześnie
Za ścianą turyści idealni. Nawet jak wynosił Pan walizkę to wziął w łapę i kółeczkował dopiero na chodniku pod blokiem, a nie po klatce.

Rodzina z dzieckiem, ani razu ich nie słyszałem, nawet nie trzaskają drzwiami!

I teraz zła strona... właśnie wyjeżdżają, a od dzisiaj do następnej niedzieli obiekt zabookowany więc to co mnie czeka to jedna wielka niewiadoma...


No to już wiem. Impreza. Muza ryki krzyki rechoty, około 6 osób i
Za ścianą turyści idealni. Nawet jak wynosił Pan walizkę to wziął w łapę i kółeczkował dopiero na chodniku pod blokiem, a nie po klatce.
Rodzina z dzieckiem, ani razu ich nie słyszałem, nawet nie trzaskają drzwiami!
I teraz zła strona... właśnie wyjeżdżają, a od dzisiaj do następnej niedzieli obiekt zabookowany więc to co mnie czeka to jedna wielka niewiadoma...

#airbnbtorak #bookingcomtorak #wynajemkrotkoterminowytorak #wynajemkrotkoterminowy #bookingcom #wynajem #turystyka #zaklocanieciszynocnej #zaklocaniespokoju #warszawa
#airbnbtorak
Trafiają się i wyjątki, to pierwsza osoba która wynajęła lokal czysto na imprezę ale po mojej wczesnej reakcji obiecała być cicho i byli cicho (poza dwoma okrzykami chórem, ale tyle można wybaczyć koło 21).
Młody chłopak zapewnił że o 22 wychodzą, że w nocy wróci cicho. Pięknie przespana noc, poza małym wyjątkiem.
Gdzieś w środku nocy jakaś grupa ludzi balowała pod oknem, obudziłem się na chwilę potem słyszałem "ale idźcie stąd, tu
@Ekscentryczny_obserwator: blisko Pałacu, ścisłe centrum. Niestety lokalizacja jest tak dobra że mają niezłe obłożenie w tym sezonie mimo wirusa. A co rusz widzę narzekania wynajmujących w ten sposób że np. na starówce mają zero rezerwacji (nie wiem jak to możliwe).
Widziałem że dzisiaj jest rezerwacja na tylko jedną noc, z soboty na niedzielę.
Cóż to może być? Impreza. Wróciłem jakieś 30 minut temu. Ja schodami, 5 imprezowiczów windą.
Zapytałem ich jak się ładowali do lokalu czy sobie robią jaja.
Wyszedł jakiś młody chłopak co podobno wynajął, pogadałem z nim, mają być cicho.
Na pytanie czy mówiła mu właścicielka o zakazie imprez (i ew. sąsiedzie co wzywa policję).
"No tak, zakaz imprez, ale
Wiecie jak się skończyła ta przygoda?
Tak jak na załączonym zdjęciu. To co widać to kawałek elewacji z kolcami które mają odstraszać ptaki.
Na kolcach kubek po napoju z mcdonalda który to sobie wyrzucili przez okno, zawisł na 4 piętrze.
Mi ta zgraja nastolatków nie przeszkadzała bo w przeciwieństwie do podobnej sytuacji sprzed roku czy dwóch nie darli ryja przez okno, ale mieszkańcom tamtej klatki przeszkadzali z pewnością. Rozmawiałem z jednym
Pobierz Jasak - Wiecie jak się skończyła ta przygoda?
Tak jak na załączonym zdjęciu. To co w...
źródło: comment_1596289485B08yJBL4JCKL3EBdhnODlL.jpg
@vaxx: szczerze się przyznam że się tego nie spodziewałem. Jedna restauracja, zamknięte blokami podwórko, co tu się mogłoby niby dziać, no a dzieje się...
Jeśli myślicie że problemy z turystami/imprezowiczami kończą się gdy wyjeżdża ta grupa do której wzywaliście policję to wyprowadzam szybko z błędu. Jakiś rok temu pisałem pewnie o grupce gimnazjalistów pijących w oknie na 4 piętrze i drących ryja całą noc. Jak nie pisałem to piszę, może też było to 1,5 roku lub 2 temu.
No to mamy powtórkę. Krzyki, piją, piją także na klatce schodowej. Wszystko w otwartym oknie, piąte piętro.
Przed
Ciekawy update co do tej imprezowni w lokalu pode mną. Po krzykach, rozbitych butelkach, wrzaskach, rechotach i muzyce oszacowałem że tam może 3 dziewczyny są. A tu się okazuje że 6.
Ale od początku. Ponieważ muza leciała coraz głośniej, wrzaski już było słychać na ulicy, a dziewczyny zachowywały się jak zwierzęta, zadzwoniłem na policję punkt 21:30, licząc że akurat patrol dotrze na 22.
Jak to mam w zwyczaju wyszedłem porozmawiać i streścić
@Jasak: #japrdl ale rak
Raz w życiu mieszkałem na ukos pod wynajmowanym mieszkaniem dla jakiś studentów. Stali lokatorzy i jak na ten typ najemców stosunkowo spokojni ale i tak miałem dość. Na szczęście skończyło się po jednym semestrze, właściciel zdaje się wyjechał zagranicę i sprzedał lokum komuś normalnemu.
Około 11 pisałem o palaczach i śmieszkach pode mną. Nie było mnie cały dzień, muzyka dalej gra ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Szkoda że to nie są hotele, bo bym zadzwonił na jakaś recepcję czy coś. A tak to trzeba zawracać dupę policji.

#airbnbtorak #bookingcomtorak #wynajemkrotkoterminowytorak #wynajemkrotkoterminowy #bookingcom #wynajem #turystyka #zaklocanieciszynocnej #zaklocaniespokoju #warszawa
#airbnbtorak
Ostatnio pisałem o chichrających się gościach co na szczęście okazali się być cicho jak makiem zasiał po 22. Dzisiaj w tym samym lokalu mam parkę z Hiszpanii i też nawet słówka nie słychać. CO NIE ZMIENIA FAKTU ŻE mam jeszcze dwa lokale gdzie mogą zalegnąć się upierdliwe menty.
No i się zalęgły. Pode mną mam niezidentyfikowaną ilość typowych turystów co mają wszystko dookoła w dupie. W pół do pierwszej tak się załadowali
@ksardas: widać Pałac Kultury, tak ścisłe centrum. Szczerze przyznam że jak się wprowadzałem nie miałem pojęcia co to wynajem krótkoterminowy...

@ostoja: @Ekscentryczny_obserwator: jest "karalne" jeśli wspólnota, spółdzielnia zakazują, ale nie mają jednocześnie jak te kary nakładać. Z krótkiego szukania po necie wychodzi że palić sobie można i nic z tym się nie da zrobić...
Cztery osoby. Dwie pary młodych ludzi, no to wiadomo że trzeba zdziczeć. Zacytuję:
"BUAHUAHUAHUAHUAHUHAUAHUAHUA"
"BUEHUEHUEHUEHUEHEUHUEHUEHUE"
"HIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHIHI"

Mam taką teorię, że w takiej grupie to zawsze jest jedna osoba tak głośna, czasem chłopak, czasem dziewczyna. Dzisiaj dziewczyna. Ponieważ nie wyglądają na patologię, spróbuję im przemówić do rozsądku, ale tylko raz. Każdy wrzask w okolicach 22 będzie się kończył wezwaniem bagiet.

I tak to się żyje w hotelu który przyjechał do ciebie, nie na
Bywa też i tak że przyjeżdza rodzina 4 osób, z dwoma synami w wieku późna podstawówka i drugi późne przedszkole. I mimo że słyszę ciche szuranie krzeseł w kuchni za ścianą (a wystarczy je podkleić gąbeczkami do nóżek z ikei za parę złotych) to nie słyszę ANI SŁOWA. I tego typu goście pokazują, że może to nie ściana czy akustyka bloku jest problemem? Może Ci co są głośno są po prostu mega
Ciekawa sprawa. Istnieje bowiem coś takiego:
https://www.biznes.gov.pl/pl/firma/inwestycje-budowlane/chce-zbudowac-hotel/proc_1130-zgloszenie-do-ewidencji-innych-obiektow

I według tego wynajem krótkoterminowy przed rozpoczęciem działalności należy zgłosić.
Za nie zgłoszenie może grozić kara grzywny lub ograniczenia wolności.
Lokale w ten sposób zgłoszone muszą spełnić: wymagania budowlane, przeciwpożarowe i sanitarne, oraz jakiś minimalny zakres świadczonych usług i wyposażenia.

I z ciekawości zapytałem urząd miasta jak dotrzeć do takiego rejestru. Bardzo sprawnie otrzymałem taki spis następnego dnia. I teraz uwaga!
W spisie jest zgłoszonych
@Herostrates94: Wyprowadzam się, ale muszę wyremontować drugie mieszkanie co zajmie mi odrobinę czasu (zawsze to długo u mnie trwa), dodatkowo pandemia swoje też zrobiła, oraz fakt że muszę je uprzątnąć z różnych różności zbieranych tam przez wiele lat (nic patologicznego, ot dużo jakiś dzbanków, talerzy, książek, pościeli, obrusów, miliony zastaw itd itd).
Tą walkę przegrałem i wiem o tym. Nadal jednak tli się we mnie ten ogień walki bo tak jak
W poprzednich odcinkach:
Wpis 1
Wpis 2

Sytuacja się rozwija. Niestety w nieznane i pewnie gorsze. Wiem że obie noce piątek-sobota i sobota-niedziela są zabookowane w tym nieszczęsnym lokalu. Więc po tym co teraz #!$%@? spodziewałem się że będzie powtórka wieczorem, a tu zonk. Bo przyszła sprzątaczka ich wyganiać bo godzina hotelowa do 12, a oni jeszcze sobie tam w pijackich oparach śpią (a śmierdzi tak niemiłosiernie że jak otwierają drzwi to
I update. Rodzina z dziećmi, więc powinno być spoko. Bez bagaży, bez niczego na jedną noc co wydaje mi się dziwne. Natomiast nieodpowiedzialne ze strony wynajmującej jest wynajmowanie rodzinie lokalu w którym przed chwilą 6 osób robiło libację. Jak ktoś z nich miał covida, to bez wietrzenia to jedna wielka bomba wirusowa tam jest.
Myślę właśnie nad przygotowaniem mieszanki wywaru czosnkowo cebulowego który stał tydzień na słońcu lub z kiszonki kimczi aby wlać do strzykawki i przelać pod uszczelką dolną do lokalu po wyjściu menelni albo po sprzątaczkach. Kto mieczem wojuje :)
Tydzień temu pisałem o imprezach w weekend, otóż. No teraz mam te imprezy najwyraźniej co tydzień bo właśnie się władowało 5 typa i już drą ryja, już wódeczka, popitka kupione, jebnięcie drzwiami było. Tak mnie #!$%@? że od razu do nich wylazłem, i powiedziałem że ma być spokój. Reakcja? Śmiech. I krzyk zaraz po zamknięciu drzwi. Dzisiaj będzie policja wzywana nie raz, nie dwa. Wyłączyłbym prąd, ale na fali #!$%@? do nich
Wyłączyłbym prąd, ale na fali #!$%@? do nich wyszedłem ich #!$%@?ć, więc teraz nawet tak tęgie mózgi co planują imprezy w airbnb w trakcie pandemii skojarzą że to ja im wyłączyłem.


@Jasak: I w sumie co z tego że skojarzą? Ja kiedyś wyłączyłem raz, skleili się gdzie są bezpieczniki, to drugim razem założyłem tam kłódkę za 5zł. Udana inwestycja, piłowali dopiero rano xD