Wczoraj podczas imprezy na Placu Nieopolda we Wrocławiu miała miejsce bardzo przykra sytuacja, której byłam świadkiem. Grupka młodych ludzi, na oko 20 lata siedziała sobie w barze na ogródku i piła piwo. W pewnym momencie przeszedł obok nich pan, który ewidentnie był bezdomny (spokojny, nikogo nie zaczepiał, po prostu sobie szedł). W pewnym momencie pan usiadł, a jako że miał za duże i podarte spodnie, w pewnym momencie obsunęły się i było
  • 34
@baton967: Może został zdradzony przez osobę, którą bardzo kochał? Może jego mama go skrzywdziła w niewyobrażalny sposób? Pamiętaj proszę, że mój post służy do porozmawiania o tej konkretnej sytuacji, która miała miejsce wczoraj. Chodzi tutaj o przemoc wobec osoby bezdomnej. Byłoby super, gdybyś odniósł się do tej konkretnej sytuacji.
  • Odpowiedz
#agresja
Jak radzicie sobie z agresja innych? Podnoszenie głosu, uderzanie w np torbę, szum. Wulgarne słowa. Niedawno byłam w takiej sytuacji jak agresywna wręcz wściekła baba zaatakowała w kolejce inna słowami "wypad, wypad". Tamtą była spokojna i tylko mówiła "proszę do mnie tak nie mówić". Czasem mam wrażenie, że takie małpy nic sobą nie reprezentują o mają tylko duży "ryj". Jak wy postępujecie?
  • Odpowiedz