@montevideo_00: 100% identyczną narrację mają wszyscy pisowcy których znam (nie twierdze ze ty nim jestes). Przeraża ich postęp, że można przez telefon widziec na kamerce kogoś zza oceanu, że auta są na prąd, że trzeba się zalogować do jakiegoś tam portalu czy wysłać maila. Oni by chcieli, żeby było po staremu. Stabilnie, nic ich nie zaskakuje, wiedzą, że do lekarza się nie dostaną, wszędzie bieda a po południu na rubinie odpalą
Jest tutaj kilku #programista25k+ którzy złapali zagraniczny kontrakt i zarabiają stawki amerykańskie mieszkając w Polsce. Moje pytanie jak do tego doszliście? Ile mieliście expa przy pierwszym kontrakcie? W czym robicie i jaki stack? Jak złapaliście sam kontakt z firmą/firmami? Oraz czy uważacie, że macie lepszego technicznego skilla niż przeciętny polski programista/cokolwiek czy po prostu jesteście bardziej obrotni lub macie lepszy angielski?
Rozważam zakup wkrętarki do drobnego majsterkowania i napraw w mieszkaniu. Interesuje mnie raczej sprzęt porządnych marek, a nie jakieś parksajdy, co to będzie trzeba co użycie oddawać do sklepu na wymianę. Udar mile widziany, ale zdaje sobie sprawę, że bez sds'a wiercenie udarowe, to jak rajd MTB na Wigry 3 - niby można, ale poziom męczarni niewspółmierny do wyniku. Jedynym wymogiem, który mam, jest to, żeby skrzynka nie była zbyt duża. Ot
@PanPeno: Ja szukałem takiej, żeby była najlższejsza a nie jak janusz nosacz szuka takiej ładowanej na 3 fazy 400V i akumulatorem 2kg. Po powieszeniu jednego żyrandola będziesz jechał na SOR by Ci rękę do kupy poskładali.
Mam drobną 18V asaka i z przyjemnością położyłem nią podłogę na strychu(osb) i regipsy
Jak wygląda wasze życie towarzyskie po pracy? Obecnie jestem na takim etapie, że znajomi ze studiów już się wykruszyli, najbliższym koleżankom zmieniły się priorytety na macierzyńskie i po prostu mamy coraz mniej wspólnych tematów do rozmów. Ja pracuję zdalnie, więc okazję do integracji z ludźmi z pracy mam tylko raz w roku. Z tego powodu coraz bardziej doskwiera mi poczucie wyobcowania, moja codzienność to praca 9-17, a później atrakcje w stylu wyjścia
@Squirell_: Wyjdz do ludzi którzy mają wspólną pasję i towarzystwo samo się znajdzie. Czy idę na rower czy pobiegać zawsze jakiś rowerzysta/biegacz zagada. Podobnie na zlocie samochodowym, w barze karaoke i na targach terrarystycznych a nawet w klubie książki.
Mam paru takich znajomych ze stabilnym życiem prywatnym i zawodowym a jedynie co robią to idą do pracy i po powrocie z niej czekają aż nadejdzie chwila w której ponownie będą mogli
Najbardziej #!$%@? mnie to, ze czlowiek pracuje, stara sie i czasem wypruwa sobie zyly zeby wiecej zarabiac, miec podwyzke czy lepsza premie. A teraz wjezdza z buta w przyszlym roku podwyzka minimalnej do 4200-4300 brutto wstepnie. Najbardziej zal mi dziewczyny bo rok temu dostala podwyzke na 4600 brutto i powiedzieli jej, ze przez 2 lata nic nie dostanie wiecej. Firma i tak ma problemy, robia tam jakies zmiany. Po #!$%@? tak sie
@gorzki99: Oczywiście, że takie centralne sterowanie jest bez sensu. Te debile myślą, że ustawą mogą zakazać zimy to tak będzie.
Są kraje w których podnoszono dynamicznie minimalną płacę i było widać rezultaty jak na dłoni. Masowe zwolnienia, wzrost szarej strefy (wypłaty pod stołem), upadek małych firm. Tu nie trzeba analizować co się stanie bo wiadomo na przykładzie innych krajów.
Jednak dla debilów jako kiełbasa wyborcza starcza i tylko to się liczy.
Od kilku tygodni mam na oknie zamontowaną kamerę IP. Bo były w piwnicach w bloku włamania, po zamontowaniu kamery nagle włamania ustały. Monitoruję jedynie chodnik i płac przed blokiem, łącznie z wejściem do naszej klatki schodowej. Kogoś zabolała dupa i oto co przyszło. Przecież monitoruję publiczny teren, a nie prywatny! Kamera nie zagląda nikomu na prywatną posesję! Nie zaglądam nikomu do okien do mieszkań! Więc jak coś sąsiadom znowu ukradną to niech
@Ferrystz: Ja zamontowałem u siebie nad drzwiami kamere to sąsiedzi zebrali rade osiedla by omówić jej demontaż, straszyli mnie ze zaraz wezmą drabinę i ją wyrwą. Prawnik zarządcy wspólnoty wystosował pismo do mnie. Wszystkim im powiedziałem pocałujcie mnie w dupę. Pokrzyczeli pokrzyczeli i sie rozeszli. Tobie też polecam ( ͡°͜ʖ͡°)
Okres szkoły to najlepszy czas w życiu, a każda osoba, która to neguje, pochodzi z biednej albo patologicznej rodziny lub była gnębiona w szkole.
Masz te np. 18 lat, II klasa liceum, posiadasz wlasne auto. Do szkoly jak chcesz to nie idziesz, albo sie zwalniasz z jakiś lekcji. Twoim największym zmartwieniem jest co najwyżej test z matematyki, czy to jak ogarnąć pustą chatę, aby przyszła dziewczyna. Masz kumpli z którymi się spotykasz.
@GruszkaZembuszka: A co ty byś chciał merola od staruszka? Ja miałem pierwsze auto za 650zł w gazie i robiliśmy ściepę po 10zł i mieliśmy jeżdżenia na cały dzien. Po lekcjach na basen, do kina, na kręgle. Było świetnie.
Premier Japonii Fumio Kishida jest obecnie w drodze do stolicy Ukrainy, Kijowa, z niespodziewaną wizytą państwową z prezydentem Zełenskim; jest to pierwsza wizyta japońskiego przywódcy na Ukrainie od czasu rosyjskiej inwazji i najprawdopodobniej będzie obejmowała rozmowy o pomocy. #polityka
porobiło się :) ten rok widzę jest ciężki na zmianę pracy