Nowy PR :) Tym razem w sile ŚCISKU :) Dzisiaj udało się zamknąć Captain of Crush no. 3.
Podobno to jest już elitarny poziom ścisku... no nie wiem jakoś za łatwe to było.
Rok temu kupiłem sobie "profesjonalny" zestaw ściskaczy ale takich no name, gdzie doszedłem do zamykania 300lbs na wiele powtórzeń...
Ale poczytałem że takie ściskacze to gówna, a standard to oryginalne Captain of Crush które są dużo trudniejsze. Więc jakiś
Podobno to jest już elitarny poziom ścisku... no nie wiem jakoś za łatwe to było.
Rok temu kupiłem sobie "profesjonalny" zestaw ściskaczy ale takich no name, gdzie doszedłem do zamykania 300lbs na wiele powtórzeń...
Ale poczytałem że takie ściskacze to gówna, a standard to oryginalne Captain of Crush które są dużo trudniejsze. Więc jakiś
Generalnie jestem chłopakiem który w młodości był gnębiony + alkohol w domu i ojciec często gdy byłem młodszy startował do mnie z rękami. Wychowywałem się na dzielnicy gdzie przemoc była na porządku dziennym i dziś mam z tym ultra duży problem. Gdy byłem starszy zacząłem trenować sporty walki + dziś siłownia, sparuję sobie z naprawdę mocnymi chłopakami a jednocześnie mam problem z głową jeśli
Po pierwsze, nie chodź po klubach itd, miłości raczej tam nie znajdziesz, a ryzyko przypału spadnie diametralnie.
Po drugie, pisałeś że ćwiczyłeś SW, teraz siłownia, IMO powinieneś zacząć startować gdzieś, rozładować to napięcie związane z rywalizacją które gdzieś tam w tobie siedzi głęboko bo dalej masz siebie samego za tego "gorszego". Także albo jakieś amatorskie turnieje sztuk walki, albo jakieś małe