Wpis z mikrobloga

nigdy nie zrozumiem raperów którzy rapują o hajsie i furach XD

Jeszcze bardziej nie zrozumiem fanów którym się to podoba

#tacohemingway był najlepszy i dotykał serduszka gdy śpiewał o błądzeniu po Warszawie za niedoścignioną miłością i zagubieniu pokoleniowym, a nie o tym że stać go na wszystko. Ja rozumiem zasadę że po prostu raper tworzy na podstawie tego co przeżywa i pieniądze po prostu są teraz jego nową rzeczywistością więc o tym rapuje, ale i tak słabe to.
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PeterGosling: wiem to był sarkazm. Aczkolwiek mnie zawsze zastanawiało jaką sieczkę trzeba mieć zamiast mózgu aby być tego odbiorcą. Oczywiście nieodłączną częścią repertuaru są teksty o honorze i wartościach w życiu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
nigdy nie zrozumiem raperów którzy rapują o hajsie i furach XD


@PeterGosling: Nie kazdy rap ma w zamyśle miec jakiś porywający tekst. Niektóre kawałki mają tylko bujać i dobrze brzmieć, czy być inną rytmiczną zabawą. Obu nam potrzeba
  • Odpowiedz
@robertx: jest kilka dobrych kawałków o miłości i kobietach ale faktycznie większość to disco polo. Rap stał się mainstreamem, ma trafić do jak największej liczby słuchaczy, a większość lubi takie gówno...

Dokładnie takie same zjawiskowo zachodzi w przypadku kina gdzie najpopularniejszy jest temat superbohaterów i romantyczne komedie.
  • Odpowiedz
  • 0
@PeterGosling najgorsze jak "raperzy" nawijają #!$%@? wie o czym, z taką dykcją, że bez tekstu piosenki nie jesteś w stanie usłyszeć co oni dukaja.
  • Odpowiedz
@PeterGosling: Spoko są pierwsze dwa albumy Taco, taki melancholijny klimat zagubienia człowieka który właśnie wszedł w dorosłość i próbuje się w tym wszystkim jakoś odnaleźć, całkiem nieźle to do mnie trafiało od warstwy tekstowej. Aktualnie to co tworzy Taco z tymi autotunami jest dla mnie niesłuchalne, podobnie jak niespecjalnie do mnie trafiają teksty o bogactwie i nowym Audi RS .
  • Odpowiedz
@PeterGosling to był klucz do sukcesu taco. Nie był pewnie pierwszy, ale pierwszy znaczący który wy il się właśnie nie na kulturze bloków, beznadziei alias Molesta Warszawski Deszcz, tylko na provlemach milienialsow. Po studiach, w dużych miastach itp
  • Odpowiedz