Wpis z mikrobloga

nigdy nie zrozumiem raperów którzy rapują o hajsie i furach XD

Jeszcze bardziej nie zrozumiem fanów którym się to podoba

#tacohemingway był najlepszy i dotykał serduszka gdy śpiewał o błądzeniu po Warszawie za niedoścignioną miłością i zagubieniu pokoleniowym, a nie o tym że stać go na wszystko. Ja rozumiem zasadę że po prostu raper tworzy na podstawie tego co przeżywa i pieniądze po prostu są teraz jego nową rzeczywistością więc o tym rapuje, ale i tak słabe to.
  • 45
@PeterGosling: Spoko są pierwsze dwa albumy Taco, taki melancholijny klimat zagubienia człowieka który właśnie wszedł w dorosłość i próbuje się w tym wszystkim jakoś odnaleźć, całkiem nieźle to do mnie trafiało od warstwy tekstowej. Aktualnie to co tworzy Taco z tymi autotunami jest dla mnie niesłuchalne, podobnie jak niespecjalnie do mnie trafiają teksty o bogactwie i nowym Audi RS .