Właściciele fotowoltaiki pod ścianą. Muszą brać kredyty, aby opłacić rachunki
Zamiast spodziewanych oszczędności fotowoltaika wielu właścicielom przynosi jedynie coraz wyższe rachunki. W niektórych przypadkach są one tak wysokie, że aby je opłacić, muszą brać kredyty. Sytuacja jest tak zła, że przedstawiciele branży fotowoltaicznej postanowili interweniować w URE i UOKiK.
z- 429
- #
- #
- #
- #
- #
- #
0.2 zł za kwh to gruba przesada.
Bo bywało 0.01zł za kwh.
Znalazł się kolejny wiejski mędrek który oze chce po cenie średniej rozliczać.
Mnie nie interesuje sztuczna cena czy to w net-billingu czy net-meteringu. Operator dostaje towar warty tyle ile wkazuje RCE. Różnica jest jego stratą, ktoś za to musi zapłacić.
Bardzo kiepsko widzę zarabianie na arbitrażu przy obecnych cenach, to się zwróci po 10latach?
Z magazynami energii jest ten problem że jeśli stosować je masowo, to z każdym nowym magazynem spada opłacalność wszystkich istniejących.
Więc im bardziej obiecują przełom technologiczny w magazynowaniu
Już nie brzmi tak źle, prawda?
Rzecz w ty że klient indywidualny kupuje po stawce regulowanej przez cały rok. Dostawca tego prądu kupuje i w lecie, i w zimie, i w dzień i w nocy. Po stawkach z całego zakresu cenowego.
Ty byś chciał w lecie cenę jak z pv, a w zimie po cenie jak teraz.
Inwestowanie w oze w Polsce ma teraz niewielki sens. A to z tego powodu że nasz zachodni sąsiad był łaskawy tak przewymiarować swoje oze, że jak są warunki to eksportuje tyle prądu ile wynosi nasze zapotrzebowanie w szczycie. I jeszcze oddaje to czasem po ujemnych cenach. Nie ma ekonomicznego uzasadnienia próbować z tym konkurować.
Natomiast należałoby zachęcać do podobnego przewymiarowania Hiszpanię i Portugalię. Moglibyśmy mieć wtedy darmowy prąd z oze