I w sumie jakie to ma znaczenie ?
@hasser: Myśląc Polak-Katolik mało kto wyobraża sobie murzyna. Nie jest też tak, że pod Krakowem czy Katowicami powietrze jest tak zanieczyszczone, że wszyscy od smogu są już czarni. Widząc kogoś mocno odmiennego fizycznie oczekuje się, że ta odmienność będzie dotyczyła kultury. A tu zaskoczenie i mówi po polsku i wyznanie też takie typowo polskie. Dlatego dodano taką informację aby podkreślić jego zaskakująco nietypową
@simperium: A jaki udział ma taki sposób sprzedaży? Bo z tego co znam z autopsji to: a) ludzie raczej kupują GN w kioskach i b) mało który kościół ma sprzedaż GN.
W kościołach spotkałem dwa rodzaje dystrybucji prasy: 1) stoisko bez opieki ze "skarbonką" gdzie należy wrzucać pieniądze. 2) sklepik albo stolik z obsługą.
@simperium: Nie, nie jest. To co opisałem dotyczy głównie Śląska.
Ale znowu, z tych których znam wszyscy kupują GN w czwartek w kiosku a nie w niedziele w kościele (zresztą większość osób kupuje tygodniki w pierwszym możliwym dniu).
Tak. Diecezje wrocławska i świdnicka. I jest to spójne z tym co widzę w innych diecezjach (przede wszystkim łomżyńska, białostocka i warszawska).
@simperium: No jak napisałem w pierwszym komentarzu nie znam danych i chętnie bym się dowiedział. Bo jak napisałem moje obserwacje (które oczywiście, że są niereprezentatywne) wskazują, że ludzie gazety typu: GN,