Nauka programowania od podstawówki!!
Nowe podstawy programowe przewidują, że od 1 września przyszłego roku nauka programowania będzie stałym elementem kształcenia od klasy pierwszej szkoły podstawowej - poinformowały wspólnie resorty edukacji i cyfryzacji.
j.....5 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 273
Komentarze (273)
najlepsze
Nie sądzę, że jest w PL wystarczająca ilość osób, która potrafiłaby uczyć programowania i jest gotowa zarabiać pensje nauczyciela.
Zgoda, że to czego nauczają w szkole jako matmę to jest żart.
Z drugiej strony mózg dziecka nie kuma relacji logicznych i uczy się przez zapamiętywanie jak leci. Jest to dobry czas na naukę języków i standardów. Języków programowania i najlepszych praktyk
Programowanie to nie jest zabawa i prezentowanie dzieciom fałszywego obrazu tego zawodu doprowadzi do rozczarowań.
- Będę robił gry, ale fajnie!
- Seba, Krystynie z CC wiesza się KlientNapisany20LatTemuNaWieluKolanach. Napraw, masz 2 godziny.
z drugiej strony ludzie minimalnie ogarniajacy temat zarobia te minimalna krajowa robiac stronki dla januszy i nie musza sie uzerac z gowniarzami ktorzy i tak tylko chca zagrac w gre i odpisac zadanie z przyry
nasze ministerstwo chyba liczy ze spokojnie dla kazdej szkoly znajdzie sie ktos po studiach znajacy programowanie ktory marzy o tym zeby
@nihil_novi: ja w gimnazjum zajęcia z informatyki miałem z facetem od WF ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A na poważnie - sam pomysł jest IMO dobry, ale obawiam się wykonania - bezmyślnego przepisywania programów z podręcznika, bo zajęcia będzie prowadził np. plastyk po przeszkoleniu, albo pójścia w jakąś zbyt abstrakcyjną algorytmikę.
EDIT: o np. kl VII-VIII:
Stosuje przy rozwiązywaniu problemów podstawowe algorytmy:
a. na liczbach naturalnych: bada
@abc1112: Moim zdaniem nie. Co z tego mieliby wynieść?
Według mnie celem nauki programowania (mówimy o szkołach podstawowych i średnich) jest przede wszystkim nauczenie pisania algorytmów. A nawet szerzej nauczenie usystematyzowanego, precyzyjnego i jednoznacznego wyrażania myśli.
Podstawowym celem jest tutaj aby uczeń potrafił rozbić "złożony" problem na elementarne etapy i umiał konstruować poprawnie warunki logiczne.
W wersji dla
OK, możecie nauczać ogólno-rozwojowo, bo może kogoś to zainteresuje, ale nigdy nie rozumiałem po co mam się uczyć rzeczy, które kompletnie mi się nie przydadzą, a wręcz przeciwnie zapychały mój mózg totalnymi głupotami.
Szanuję ludzi bez szkoły, którzy osiągli sukces, a dzisiaj są najbogatszymi na świecie (oczywiście po sukcesach pokończyli szkoły xD )
Albo uczysz się całe życie i to na własną rękę albo zostaniesz nikim.
Bo po co 99% społeczeństwa wiedza ,że ślimaki pieprzą się ze sobą nawzajem, gdyż są obojnakami a pantofelek rozmnaża się przez pączkowanie ?
To już fizyka mi
@Ilythiiri: pantofelek rozmnaża się przez podział, a stułbia przez pączkowanie
nic cie nie nauczyli
Byłem w ramach #codeweek u 7 latków (klasa syna) i.. było mega fajnie. Dla mnie (chociaż nie zajmuję się edukacją wczesnoszkolną) było to mega ciekawe doświadczenie i dla dzieciaków też (informacja zwrotna od nauczycielki i syna).
Zaplanowałem sobie godzinną pogadankę "o komputerach", o algorytmice, ćwiczenia z programowania robota i labirynty.
Dzieciaki bardzo chętnie się w to wszystko angażowały (chociaż
@brmstufldigart: za moich czasów był już excel chyba w gimnazjum, i to chyba dobry pomysł zważywszy że kilka lat po studiach i pracy w korpo znam może 20% jego możliwości.
wedlug mnie tez w tej burzy "ale ja nie chce zeby moje dziecko bylo informatykiem" ludzie zapominaja ze tak jak nie kazdy musi byc matematykiem, to to sa zdolnosci ktore pozniej przekladaja sie na zdolnosci umyslowe ktore przydadza sie w praktycznie kazdym zawodzie w okolicach nauk scislych, zwlaszcza ze kontakt z komputerami, matlabem, cadem przeroznymi symulatorami itp ma juz praktycznie wiekszosc zawodow powazniejszych niz murarz
moim zdaniem nawet poznanie algorytmow,