ale już skoro podnieśli swój antypolski, opłacany kwik, to odpowiem.
słuchajcie, lewusy.
porównywać wychowawcze klapsy do katowania dziecka potrafią tylko takie pełne złej woli lewaki, jak wy.
dla waszej wiadomości - prawica jest za tym, by sprawcy kaźni tego chłopca trafili na stryczek. wy - żeby siedzieli w pełnym
Jeśli chodzi o stronę merytoryczną, to żadna inna partia nawet nie zbliża się do pracy, jaką wykonał Instytut Strategie 2050, żeby zaplanować lepszą przyszłość Polski.
Ja nie uznaję "trochę" bicia dzieci. Nie wierzę, że to może mieć jakikolwiek pozytywny wpływ. I mówię to jako ojciec 2 dzieci.
Ja nie uznaję "trochę" bicia dzieci. Nie wierzę, że to może mieć jakikolwiek pozytywny wpływ. I mówię to jako ojciec 2 dzieci.
A każdy sam sobie zdecyduje, jaka jest dopuszczalna granica tej "nieprzyjemności".
Można mieć u władzy ludzi myślących logicznie i uczciwych, a nie zamordystów. Mentzen, który nawet jest strawny (choć opowiada bajki) - jest jeden. A jak wejdzie do sejmu 50
To czemu Mentzen chce zmienić prawo? Żeby dopuścić kary cielesne.
To pomału i po kolei: dlaczego Twoim zdaniem Mentzen chce zmienić prawo w tym zakresie?
Z tego co wiem, mamy w tym momencie jedno ograniczenie w tej kwestii.
Dlaczego więc Mentzen chce to zmienić?