✨️ Dlaczego czuję się przytłoczony w związku?Ⓘ Do 25 roku zycia nie bylem nigdy w zadnym zwiazku, to byl jakby jedyny element ukladanki, ktorego mi brakowalo w zyciu. Byłem przyzwyczajony ze wszystko robie sam, zyje sam, czulem sie z tym zle. Poznalem fajna dziewczyne i na poczatku bylo super, tak teraz po 2 latach stwierdzam, ze ja sie chyba nie nadaje do zwiazkow. Nie potrafie sie zaangazowac, nie wiem czy to po
w kazdym związku dochodzi w pewnym momencie do znudzenia soba?
@mirko_anonim: w każdym związku trzeba pracować nad związkiem i dbać o niego. To nie jest dane raz na zawsze. Zresztą, z opisu wprost wynika, że to nie była relacja tylko jakieś zauroczenie i fascynacja sobą. Przeminęło i męczysz się. Wcześniej rżnęliście się jak króliki, ale to też się znudziło. No i na tym nie zbudujesz trwałej relacji. Zamieszkajcie razem, to
@mirko_anonim partner to ma być przede wszystkim i najpierw przyjaciel, aby chciało się z nim rozmawiać i spędzać czas. Jeżeli teraz masz jej dość to co będzie przy wspólnym zamieszkaniu? Naprawdę bądź z nią szczery i daj jej znaleźć kogoś z kim ułoży sobie szczęśliwie życie, bo ją naprawdę zranisz…
Wybaczcie mi, ale to już jest przesada. Stoje sobie w kolejce, a przede mną dwie Ukrainki. Mówią coś po ukraińsku. Niezbyt rozumiem, o czym i staram się nie słuchać. Patrze co kupiły, a tam ziemniaki, pierś z kurczaka i pieczarki. No nic, stoję w tej kolejce, pani już je kasuje, a ja wykładam swoje towary. Przychodzi do zapłacenie, to pierwsza Ukrainka (taka koło 40, normalna kobieta, ale za to ubrana schludnie). Uśmiechnęła
@BonerBogdan: to są właśnie Ci kibole patrioci którzy jako jedyni będą ratować ten kraj w razie wojny. Tylko pod warunkiem że wróg zaatakuje ubrany w koszulki innej drużyny xD
@pogop: true. W domu wprawdzie robiło się taka "polska" pizzę- kwadratowa, na grubym cieście. Ale pierwsza pizzeria w mieście pojawiła się pod koniec lat 90. I to było wielkie wydarzenie. Dodam jeszcze, że nie tylko pizzę widziało się w żółwiach ninja, ale też dowóz na telefon. Przecież tego w Polsce też w latach 90. praktycznie nie było.
Chwalę się - pierwsze auto z salonu. W porównaniu do Grande Punto... nie ma porównania. To jak postawić obok siebie powóz konny i rakietę, zarówno pod względem osiągów jak i wyposażenia. Wiem, że to relatywnie tanie auto, ale dla mnie przeskok przeogromny. Na chwilę obecną jestem zachwycony, jako samochód na dojazdy do pracy (50km dziennie) i jeżdżenie po województwie w promieniu 150km spisuje się idealnie. Zapas mocy z fotowoltaiki sprawia, że śmigam
Jak w każdą niedzielę czy święto o tej porze, przed otwarciem Żabek, odwiedzają mnie głównie mnisi z zakonu Menelitów. Dwóch panów wzięło sobie po 4paku Żubra. Ich pragnienie poczułem gdy podeszli do kasy, otworzyli usta i zaczęli mówić. Nie oceniam, a jako że lubię sprawiać ludziom radość to powiedziałem im że jak wezmą na 1 paragonie zamiast płacić osobno to drugi 4pak będzie za pół ceny. Ich radość najlepszym rozpoczęciem mojego dnia.
@Sonny86 @michalcorobisz nie robi się tak. Jak masz jakąkolwiek godność i szacunek do drugiego człowieka to oznajmiasz po prostu że miałeś/łaś inne oczekiwania, że nie czujesz tego vibe'u i się rozchodzicie a nie jak dzieci w gimnazjum...
@michalcorobisz Oczekujesz czegoś od ludzi a sam zachowujesz się jak baran (odstawiając szopkę - twoje słowa). Jeżeli masz godność i olej w głowie to drugiego człowieka traktujesz tak samo jak Ty byś chciał żeby Ciebie traktowali. Tyle w temacie
#biedronka #biedroniaki #gownowpis #heheszki
źródło: 23fa61bbef2e51d3aea0de710cc168346102cdcf9b5aa085972d18744c12c688
Pobierz