Po to podaje się informacje do opinii publicznej by mogła sobie wyrobić opinie
@Forest1989: Rozumiałbym jeszcze ten argument gdybyśmy rozmawiali np. o statystykach policyjnych, które pozwoliłyby stwierdzić czy istnieje jakaś korelacja z narodowością, ale jaką opinię może sobie wyrobić publika na podstawie pojedynczych newsów? Wyobraź sobie, że za każdym razem, gdy sprawcą jest użytkownik wykopu media umieszczałyby tę informację w tytule, np.: "Użytkownik wykopu zgwałcił nastolatkę!", "Pijany użytkownik wykopu próbował uciec
@van-der-staas: Od paru lat już nieaktualne - polskie mają taki sam skład co niemieckie, bez oleju palmowego https://www.wprost.pl/tylko-u-nas/10046560/polskie-herbatniki-leibniz-beda-mialy-sklad-jak-niemieckie.html