W Bogatyni chłopiec idący ulicą został zaatakowany przez biegające wolno psy. Czy można się dziwić, że chłopak się przestraszył zwłaszcza, że podobna sfora psów brutalnie rozszarpała ostatnio człowieka w Zielonej Górze o czym na pewno czytał? Nie.
Straż miejska po przybyciu na miejsce potwierdziła, że psy były agresywne. Kierowca, który się zatrzymał do pomocy także uznał, że trzeba je odgonić od ofiary. Ale nie... psiarze uznali, że pieski się chciały pobawić!
Niech
Straż miejska po przybyciu na miejsce potwierdziła, że psy były agresywne. Kierowca, który się zatrzymał do pomocy także uznał, że trzeba je odgonić od ofiary. Ale nie... psiarze uznali, że pieski się chciały pobawić!
Niech





































#oswiadczenie #kuchniamoll #gotujzwykopem #jedzenie
źródło: 1000018450
Pobierz