Starszy Pan codziennie na Bandurskiego sprzedaje przepiękne jabłka i ziemniaki.
Towary są świeże, ale nie wszystko się sprzedaje, przez co Pan codziennie musi taszczyć ciężki wózek. Udało nam się pomóc Pani Wandzi, która sprzedawała ręcznie robione skarpetki i rękawiczki. Udało się pomóc Panu Adamowi, 92 letniemu krawcowi z Wrocławia. Zróbmy teraz coś dobrego w Szczecinie.
z- 164
- #
- #
- #
- #
- #