Dziewictwo w średniowieczu – droga do świętości czy posagu?
Dziewica, której niewinność przyciąga jednorożce. Małżonki natchnione przez swych spowiedników, namawiające mężów do trwania w białym związku. To obrazki, które kojarzą się nam z życiem średniowiecznych niewiast. Czy jednak są prawdziwe? Jaka była rzeczywista wartość dziewictwa w średniowieczu?
Czajna_Seczen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 38
Komentarze (38)
najlepsze
zamykam temat
Do tego dostep jest dośc powszechny i na tym opieramy swoje wyobrażenie. Dla porównania możesz wziąć byle jaką współczesną ksiazkę z półki- trafisz na morderstwa, spiski, zdrady. A nasze życie tak nie wygląda- to co budzi kontrowersje ma wiekszą poczytność.
- Wczoraj i dziś...
Ślub z dziewicą oznaczał mniejsze ryzyko zarażeniem jakąś chorobą weneryczną.
Co za tym idzie polityka w dużej mierze była oparta na więzach rodzinnych, wszelkiego typu mariażach powiązaniach i w tych realiach z powodów praktycznych cnota była istotnym atutem przetargowym jeśli wiązała się jeszcze z pozycją lub posagiem.
Dziewictwo miało taką wartość że mężczyzna mógł być pewien ojcostwa.
Dzisiaj nie ma takiej pewności i najczęściej decyzyjności, pomimo łatwych testów dna.
Ponadto nie było antybiotyków więc dużo mniejsza szansa na złapanie jakichś syfow, większa na bycie zdrowym jak komuś na tym zależało akurat tj. myślał głową a nie główką ¯\_(ツ)_/¯
@Trojden: Oczywiście że się da. Po prostu będzie dotyczyć ich historii w przedziale czasowym, w którym u nas było średniowiecze. Problem jest raczej w tym, że np. we wspomnianej Japonii czy Chinach średniowiecze - jako monarchia i system feudalny - trwał do XX wieku, co dla