#!$%@? o wyprzedażach przez wiborek na rynku nieruchów, a dysponuje ktokolwiek danymi na temat tego jaki odsetek frankowiczów poszedł pod młotek po podwyżkach? Bo jakoś o wyprzedazach z tytułu niewypłacalności z tamtego okresu nie słyszałem. #nieruchomosci #kredythipoteczny
Czy, pracodawca może ustalić sobie, ze mam wypracować 30 godzin więcej niż mam w wymiarze czasu? Robię na pół etatu, bo obecna sytuacja życiowa mi na to pozwala, dodatkowo dorabiam sobie w inny sposób, także finansowo wyrabiam jak najbardziej. Odezwałam się, że nie powinno tak być, że dostaję więcej godzin pracy bez mojej wiedzy już któryś miesiąc z rzędu i prosiłabym o informowanie mnie telefonicznie o tym i ustalanie tego ze mną,
@Travisscox: Pracodawca układając grafik nie może sobie ustalić z góry nadgodzin. Nadgodziny wychodzą "awaryjnie" w trakcie miesiąca. Każda jedna nadgodzina +50%.
Wykop Odzew spory, wiec podsumujmy pierwszy dzień nad morzem.
Na początku zaznaczam, że na pomysł z paragonami pojawił się podczas trasy, gdy żona i młody (1,5 roku) spali ;) chciałbym zaznaczyć, ze nie liczymy kasy, nie biedujemy, nie patrzymy ile kosztuje setka w sklepie, albo gałka lodow. Po prostu spędzamy czas nad morzem.
Początkowe wydatki jeszcze bez paragonów:
Nocleg 1750zl (od niedzieli do niedzieli) Paliwo 500zl (Passat B6 2.0 TDI 170KM) Lidl
Ponieważ ostatnio w gorących temat ożył, a ja już odpocząłem od raka jakim jest wynajem krótkoterminowy i nawet objawy nerwicy ustąpiły to ponownie mogę już na spokojnie coś napisać.
Dzisiaj porozmawiamy sobie o wynajmowaniu na 1 noc. Najczęściej ta jedna noc dotyczy nocy z piątku na sobotę i najczęściej to... impreza.
Imprezy bywają różne, nie ma co o tym pisać. Ale te najciekawsze to takie które się kończą jak na zdjęciach. A
@Jasak ja to mam zawsze inaczej niż mirki :) U mnie krótkoterminowy przez dwa sezony ZERO problemów (wiem bo nadzorowałem), rodziny z dziećmi itd. Sąsiad mieszkanie obok wynajem długoterminowy - najpierw jakaś dziunia z dzieckiem do której co chwilę przychodzili "wujkowie". Potem jacyś młodzi, imprezy do białego rana (parter plus ogródek) a czasem znacznie dłużej. Skończyło się nie płaceniem, policją, wymianą zamków itd. Oczywiście nie neguję problemu, wiem że np w centrum
Ludzie tak się jarają tym Disney+, a według mnie nie ma tam nic ciekawego. Kupiłem miesiąc na próbę i właśnie po kilku dniach próbowania i przeglądania biblioteki nie natrafiłem na kompletnie nic co by mnie zatrzymało na dłużej niż 20 minut.
Polećcie jakiś serial, który nie jest z marvela, star warsów czy innego chaotycznego uniwersum. Najlepiej coś, co ma parę sezonów. Filmy ani bajki dla dzieci mnie nie interesują. Zagubionych, Prison Break
@pastibox u mnie "Warszawiaki" kupili sobie mieszkanie po to żeby sobie nad morze co któryś weekend przyjeżdżać. W zasadzie to dwa z 56 mieszkań są na tej zasadzie. O wielki spadkowiczu, jak je liczyć?
#anonimowemirkowyznania Chciałem rozwiac tu nieco mit wyśmiewania "mieszkania u mamy", opiszę to z punktu widzenia 28-lataka, męża i ojca który ma prace zdalną. Gdy zaczęła się pandemia postanowiliśmy wraz z moją żoną i naszym 2-letnim synem opuścić nasze wynajmowane niespełna 50-metrowe mieszkanie w dużym mieście wojewódzkim i przeprowadzić się do miasta powiatowego do rodziców, którzy mają tam duży dom. Był to trochę impuls na zasadzie że w #!$%@? czasach rodzina powinna trzymać
@AnonimoweMirkoWyznania mam dwie uwagi - rodzice mogą być świetnymi dziadkami bez mieszkania razem. Moja mama przyjeżdża do dzieci kilka razy w tygodniu, a czasem zostaje z nimi wieczorem jeśli chcemy wyjść. Częściowo lokalizację wybraliśmy właśnie taką żeby było blisko do mamy. Teraz ona do wnuków, z czasem my, żebyśmy mogli jej pomagać, bo jednak nie młodnieje. Do tego bywa że i ona potrzebuje ciszy i spokoju.
zdajesz sobie sprawę jak toksyczny jesteś? Nie trzeba być z patologii aby być samodzielną jednostką która sobie radzi i stać ją na ponoszenie konsekwencji braku gumki.
Z miłości do moich rodziców którzy oddali mi i bratu najlepsze swoje lata, nie chciałabym aby się musieli paprać w pieluchach i nie dosypiać przez 3 lata bo dziecko zrobiło sobie dziecko i to je przerosło. To co prezentujesz to wykorzystywanie ludzi, tym bardziej jak relacje
#dzienniczekmatthewv3 Rozmawiałem wiele razy z rodziną, głównie mamą i lekarzami na temat samobójstwa. Najbardziej mnie #!$%@?ą te teksty typu: "ty masz 22 lata, całe życie przed sobą, musisz żyć", "czemu ty chcesz się zabić?", "samobójstwo to nie jest wyjście". Jak to nie jest wyjście? Oczywiście, że jest. "Mam całe życie przed sobą", heh, tak jakby to życie zapowiadało się bardzo optymistycznie. Przegrywam w każdym aspekcie tego życia.
Na rynku zostali sami gotówkowi, a ktoś kto zaoszczędził tyle kasy na pewno dokładnie zna jej wartość i nie wyda jej na klitkę po 13k za metr jak Darki czy Michały z kredytem, co nawet na wkład własny musieli pożyczyć albo dostali od rodziców. Deweloperka niedługo ogarnie że nie tylko popyt szoruje po dnie ale i klienci się zmienili. #nieruchomosci
@Silvestre_Cucumeris: wliczały odsprzedaż (jak mały to procent?), ale finalnie i tak ktoś kupował na kredyt. Teraz kredytów nie ma, transakcje dalej się odbywają i jest znaczna przewaga gotówkowa. Czyli dalej kupują skoro nie ma komu odsprzedać? dziwne
Kredyt na 530k (57m2 w Trójmieście) Wzięty rok temu z 10% wkładem, mieszkanie będzie oddane dopiero w grudniu, wypłacone 5 z 7 transz. Aktualne oprocentowanie 11,33%, w tym 4,55% marży ("ubezpieczenie" przed wpisem do księgi wieczystej)
@piter12: o, letnica, czyli na spacery na składowisko popiołów, a mieszkań nasrane tyle, że z sąsiadami podajesz sobie rękę przez balkon, a jak się wszyscy wprowadzą to rano będziesz pół godziny wyjeżdżał z osiedla :)
nie no żartuję, mam nadzieję, że dzięki tym osiedlom (tam jest chyba z 5 deweloperów i z 6 czy 7 inwestycji), będzie silne lobby, żeby to składowisko zagospodarować, a jak chodzę do "Ciebie" na spacery to
@Krupier pekao robi oferty na stałe na każdy miesiąc, złożyłem wniosek 28 lutego, upewniłem się 8.03 że podnoszą dalej stopy i w marcu podpisałem aneks. Oczywiście z oferty z lutego bo w marcu była już wyższa. Ktoś tu srogo w #!$%@? leci...
Byłem na kawalerskim u kumpla i kumpel miał zamówioną striptizerkę/divę/prostytutkę Nie wiem jak ją nazwać, ale jak chciałeś żeby ci zrobiła dobrze rąsią to robiła. Bez seksu oralnego i klasycznego.
No i część jej pokazu polegał na czymś takim, że wkładała sobie szyjkę od butelki szampana w psiochę, poiła się szampanem.
Podchodziła do kogoś, przykładała komuś psiochę do ust i wypuszczała tego szampana z psiochy.
Jakie ulepszenia i innowacje wprowadziliście do swojego życia bądź gospodarstwa domowego? Znaleźlicie pomocne źródła wiedzy? Podzielcie się! Jeśli o mnie chodzi to, co dało dobre efekty: - Filtr nakranowy do wody pitnej - Metoda oddychania Wima Hofa wraz z zimnymi prysznicami - Przeróżne pomocne suplementy - Kupowanie przypraw i orzechów na necie dzięki czemu jest dużo taniej - Kupowanie tanich koszulek na necie do pracy i do chodzenia po domu - Kupowanie
@KoninaBeZiomeczka: ale ja mówię poważnie. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale może i u Ciebie zimna kranówa jest zdatna do picia. Jeszcze taka podpowiedź - twarda woda nie oznacza że nie nadaje się do picia. Ba, jeśli filtr nie jest wymieniany odpowiednio często można sobie więcej biedy narobić.
#nieruchomosci #kredythipoteczny
@mookie: Szanuję naszych wykopowych ekspertów jak nikogo innego. Dziś dowiadujemy się, że pójście na łatwiznę nie jest proste.