knightress
knightress
  • 1
nie wiem od czego zacząć. zacznę wprost - znalazłam się w trudnej sytuacji życiowej. głównie na własne życzenie, przez jedną złą decyzję. Nie mam za co żyć, nałożyły się na to dodatkowo spore wydatki na leczenie, a nie mam nikogo bliskiego, kto mógłby mi pomóc. Mama sama zarabia niewiele, ja z resztą też, chociaż w końcu po kilku latach udało mi się znaleźć pracę którą lubię i chcę się w niej rozwijać,
  • 13
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
kamil_kamil12345K
kamil_kamil12345K
  • 157
Mądrze napisane: ,,Mam 74 lata i znam stosunek do Powstania Warszawskiego za komuny i teraz. Po pierwsze podziwiam wszystkich którzy walczyli w Powstaniu i chylę zawsze czoła przed nimi. Tym nie mniej chciałem wyprostować. Moja matka walczyła w Powstaniu i zawsze mówiła mi. Nie wierz, że Warszawiacy chcieli Powstania. Widzieli jak to się skończy. I druga sprawa . Rząd Na emigracji siedzący sobie spokojnie w Londynie powinien być w możliwie najkrótszym czasie
  • 54
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
gosvami
gosvami
  • 0
@bobsley33 Cześć!
Nazywam się Magda Popowicz i pracuję z czołową firmą zajmującą się inwestowaniem na rynku forex, krypto i NFT oraz networkingiem. Moim celem jest pomóc Ci zbudować niezależność finansową przy wykorzystaniu możliwości XXI wieku, czyli telefonu oraz internetu. Buduję również zespół ambitnych ludzi, którzy mają ogromny potencjał i chcą go wykorzystać, bądź są zmęczeni obecną sytuacją życiową, zarobkami oraz codziennym otoczeniem w jakim się znajdują. Dlaczego? Bo sama byłam w
  • Odpowiedz
cebekk
cebekk
  • 23
Czy Wasze różowe też nie potrafią logicznie odpowiedzieć na zadane przez Was pytanie, ale najpierw układają sobie w głowie jakiś wymyślony dialog i odpowiadają na potencjalnie ostatnie wyimaginowane pytanie? Np.
Ja: Czy mamy w domu chleb?
Różowa: Ale zrobiłam już makaron

(╯°□°）╯︵ ┻━┻

#logikarozowychpaskow
  • 21
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
gosvami
gosvami
  • 1
Właściciel czterech psów również był poruszony, jesteśmy z nim w kontakcie. Poczuwa się do odpowiedzialności. Chce polubownie załatwić sprawę – mówi pan Dawid.

Zarówno zagryziony pies, jak i psy husky były prowadzone na smyczy – tak ja nakazują przepisy Wspólnoty Leśnej Ośmiu Wsi. Nie miały jednak kagańców. Gdyby kagańce były, wówczas najprawdopodobniej mały pies został mocno poturbowany, ale by przeżył.
  • Odpowiedz

gosvami

Osiągnięcia