Dziś mija równo miesiąc jak jestem w USA w ramach delegacji. Po tym miesiącu mam szok poznawczy:
- ludzie do mnie zagadują XD mnie w kółko ktoś pyta z ciekawości skąd jestem jak słyszą obcy akcent. Zawsze się znajduje ktoś to miał sąsiada/wujka/dziadka Polaka XD
- obcy ludzie ze sobą potrafią rozmawiać. Byłem w barze i ludzie którzy przyszli osobno, po chwili zaczęli sobie stawiać drinki, gadać, śmiać się. Bez żadnego skrępowania. W jakieś głupie barowe gry nawet razem grali XD
- młodsi do obcych starszych mówią per „you” (wiadomo, angielski) bez żadnych udawanych form grzecznościowych i nikt się into nie obraża
- mam wrażenie że nikt nie daje fuck (XD) o to jak się ubiera. Więcej tych markowych ciuchów widać w biednych polskich dzielnicach niż tutaj gdzie ludzie robią po kilkaset naszych pln rocznie
- jakoś tak więcej uprzejmości i uśmiechu jest. Nieważne, czy idziesz do hotelu, czy banku czy Dennys
- ludzie do mnie zagadują XD mnie w kółko ktoś pyta z ciekawości skąd jestem jak słyszą obcy akcent. Zawsze się znajduje ktoś to miał sąsiada/wujka/dziadka Polaka XD
- obcy ludzie ze sobą potrafią rozmawiać. Byłem w barze i ludzie którzy przyszli osobno, po chwili zaczęli sobie stawiać drinki, gadać, śmiać się. Bez żadnego skrępowania. W jakieś głupie barowe gry nawet razem grali XD
- młodsi do obcych starszych mówią per „you” (wiadomo, angielski) bez żadnych udawanych form grzecznościowych i nikt się into nie obraża
- mam wrażenie że nikt nie daje fuck (XD) o to jak się ubiera. Więcej tych markowych ciuchów widać w biednych polskich dzielnicach niż tutaj gdzie ludzie robią po kilkaset naszych pln rocznie
- jakoś tak więcej uprzejmości i uśmiechu jest. Nieważne, czy idziesz do hotelu, czy banku czy Dennys
#paryz2024 #bekazlewactwa #bekazlgbt