Zbiórka na odbudowe domu po tym jak wleciał w niego ruski dron idzie w zabójczym tempie xD Rodzina może żałować, że nie wleciał w nich jakiś gwiazdor polskich sił powietrznych to poszłoby zdecydowanie szybciej #wojsko #wojna #lotnictwo
@Latarenko: c---a tam prokuratura podkreśla, po prostu śledztwo trwa, a z tytułu brzmi jakby byli pewnie że nie. A z treści artykułu fotograf podobno wyłapał, że to rakieta wypuszczona przez drones, no to tak jakby dron, a nie ze oszustwo.
@RobertPupica mieliśmy wszystko ( ͡°ʖ̯͡°) ale tymi autobusami to ludzie też se podjeżdżali gdzieś bo co miał kierowca zrobić jak ktos wysiadł szybciej xD
@vulcanitu: twarda szkoła developingu. Nie robisz badań i analiz co się wbije w rynek i zbierze największą grupę odbiorców, tylko rozglądasz się dookoła i robisz gre o tym co widzisz prosto z serca. Znisczone klatki schodowe, bandyci, bieda, widmo elektrowni, stary n------y co się drze, cwaniak który cię dyma od pierwszego dialogu i zakola.
@Umeraczyk: Strielok nie jest jakimś wyidealizowanym amerykańskim bohaterkiem, to prawdziwy ukrainski chuop i jakby był polakiem i był prawdziwy to miałby tu konto.
Zabawne w tej sytuacji jest wsparcie urzędu w tej sprawie. Panie w okienku widzą, że auto jest zajęte i przez kogo, ale nie powiedzą ci tego, bo nie mogą. Więc nawet jakbyś chciał spłacić ten dług, to nie wiesz w jakiej kwocie i komu... Odmowy rejestracji żebyś nie zapłacił kary za niezarejestrowanie w ciągu 30 dni też ci nie wystawią, bo nie xd W obu kwestiach pani z pomocy prawnej w tym
Wyobraźcie sobie: kupujecie dziecku książki za kilkaset złoty co rok, bo „taka jest lista” — a otwieracie i widzicie to samo, co było rok wcześniej. Tylko inna kolejność rozdziałów i zmienione kilka zadań. Wydawnictwa i system edukacyjny stworzyły model, w którym stały obrót podręcznikami jest niemal gwarantowany. Nauczyciele wybierają serie (często wspierane darmowymi materiałami), ministerstwo ogłasza „aktualizację”, a rynek używanych książek dostaje po łapkach. To nie jest przypadek — to biznes kosztem
@kutix99: mam dwoje dzieci chodzą do różnych szkół podstawowych do 1 i 3 klasy, każde z nich otrzymuje podręcznik używany z poprzedniego rocznika, aby nie było niedomówień jest podpisywany przez użytkownika w danej klasie i zdawany na koniec roku szkolnego. Jest używany do na pewno przez 3 lata chyba że zostanie zniszczony, wtedy rodzic odkupuje podręcznik. Można w nim pisać notatki tylko ołówkiem lub zmazywalnym dlugopisem Nie są płatne.
@Naza_Dzikowski: Jak masz naprzemienną nie dostaniesz alimentów bo nie jesteś jedyną osobą, która musi gówniaki wychowywać, jedynie standardowy podział majątku, jakoś w internetach tak przeczytałem
W ogóle wymagania doświadczenia w bardzo konkretnych technologiach w tej branży jest strasznie głupie xD. Jak ktoś faktycznie się zna na swoim fachu, to raz dwa się wdroży w nowy framework czy język, o ile jest zaznajomiony z danym paradygmatem. To jakby zatrudniając murarza wymagali 10 lat doświadczenia z bloczkami Ytong konkretnie XD. Układał Pan tylko bloczki Solbetu? Coo proszę? To do widzenia.
@niedorzecznybubr: Dobre porównanie. Ta branża to schizofrenia zbiorowa - lepiej szukać pół roku kogoś z idealnym stackiem, zamiast w 2 tygodnie doszkolić i kolejne dwa dać na rozruch/naukę własną. Po prostu tutaj ogon kręci psem i HRy dużo lepiej zabezpieczają swoje interesy niż przemądrzali, ale słabi interepersonalnie techniczni.
@niedorzecznybubr: Jak szukasz pracy, to wymagają niewiadomo czego, ale jak już pracujesz w kontraktorni, to wrzucają cię do projektu ze stackiem z którym nie miałeś styczności, ale klientowi się mówi, że miałeś (tak było u mnie xD).
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: mariusz trzebnica a nie Mariusz z Trzebnicy a poza tym mariusz trzebnica by nie przepraszal, tak pisza bialorycerze, niekoniecznie simpy
@adisoniusz: najgorsi są Ci wariaci na koniach z Rohanu. Trąbią, długimi migają, a nawet potrafi mi taki koniem siknąć jak mnie wyprzedza. Przydałoby się z tym porządek zrobić
@Nighthuntero: onet po prostu pisze na temat, który się sprzedaje. Śmieszniejsze jest to, że chyba głownymi klikającymi są wykopki szukające sensacji, a nie przyszłe matki. xD Po za tym nie wiem gdzie tu kręcenie korbą, baba w pierwszym akapicie ma rację. Podróże z dziećmi nie są łatwe, i często rodzice tak średnio wypoczywają.
doczekaliśmy się tego samego u nas z psami xD naród debili
#psiarze
źródło: image
Pobierz