A we Wrocławiu nie lepiej. Znajomy o północy chciał wyjechać z parkingu szpitalnego i okazało się, że biletomat nie przyjmuje wszystkich nominałów. Spędził w środku nocy godzinę chodząc po obiekcie i szukając osoby, która mu rozmieni pieniądze. Dla porównania cena to 4 złote za godzinę.
Multikulti działa. Nie muszą postarzać samochodów na etapie produkcji, a jednak właściciele będą musieli zmienić samochody na "nowe" :D i gospodarka się kręci, więc będą pieniądze na socjal dla szmatogłowych.
@a__s no właśnie. Media do hieny. Jak można tę sprawę naglasniac po takim czasie. Przecież sekcje zwłok były w listopadzie i ta informacja to żadna nowość. Współczuję bliskim ofiar, że muszą czytać podłe komentarze ludzi którzy nie rozumieją, że alkohol mógł się wytracic dlatego, że oni umierali długo i w meczarniach w temperaturze 50 stopni.
@yahoone chyba lezymy w tym samym szpitalu. Dziś hit tygodnia. Trzeci raz taki sam posiłek: 3kromki bułki wieku, kostka masła i biała kiełbasa... Dla karmiącej matki to faktycznie rarytas.
@trocha: No właśnie w domu po zmontowaniu szafy też byłam z mężem rozczarowana, bo zamiast lekko sunąć trzeba je ciągnąć, bo jest taki opór. Też mamy 6 szaro-czarnych.
@lavinka: Na Ślęży byłam kilka razy, teraz pora na Radunię. Może na niej będzie mniej ludzi. W którąś niedzielę listopada na Ślężę szło się jak w pielgrzymce tyle wiary się zjechało na spacer.
Ale ściemniasz!! Napisali wyraźnie w mailu, że nie wszystkie produkty są zafoliowane. Akurat ten hugo boss nigdy nie jest w żadnym rossmanie zafoliowany. Zarówno większa jak i mniejsza objętość. Z zamówieniami internetowymi jest tak, że kompletuje je obsługa sklepu z towaru, który jest dostępny w danym momencie w sklepie. Gdy nie ma jakiegoś produktu, to klient dostaje sms i decyduje czy chce anulować całe zamówienie czy jednak je kontynuuje. Ogólnie te zamówienia
@Matias90: To, że w dzień nie było produktu na półce o niczym nie świadczy. Może nie było czasu dotowarować i produkt był w magazynie. Druga opcja, że produkt dotarł podczas nocnej dostawy i osoba, która rano przygotowywała Twoje zamówienie już mogła go wziąć z półki. Opakowania często niszczą się podczas dostaw, choć akurat perfumy są staranniej osobno popakowane w przeciwieństwie do pozostałego asortymentu.
- Hiszpan, romantyzm, neoklasycyzm - jego ostatnie dzieła były zapowiedzią impresjonizmu - przyjaźnił się z rodziną malarzy Bayeu, poślubił ich siostrę (co dało mu dostęp do arystokratycznego środowiska) - uczył się w Hiszpanii oraz we Włoszech, początkowo parał się malarstwem religijnym, freskami - później pracował nad własnym stylem - różnorodna tematyka dzieł, portrety, sceny rodzajowe, ludowe, historyczne, martwa natura, przemoc, gusła - przegrał "w walce" o stanowisko nadwornego
@FrauWolf: Ja mając w bloku małego szczekającego na każdy ruch na klatce schodowej terrorystę, uważam, że w blokach nie powinno się w ogóle trzymać psów. Nie dość, że są uciążliwe dla sąsiadów, to jeszcze szczają i srają po okolicy, bo nie łudźmy się, mało który właściciel sprząta skrupulatnie po swoim pupilu.
@miauzilla: miło to czytać, gdy piszesz z taką miłością o swoim psie. Moja wypowiedź wynika z przykrych doświadczeń z sąsiadami, którzy muszą mieć psa, a nie potrafią go wychować ani zapewnić rozrywki, aby nie szczekał jak głupi gdy są w pracy. Zdarza się, że szczeka nawet w nocy i za każdym razem obowiązkowo gdy ktoś przechodzi klatką schodową. Tak jakby całą dobę warował pod drzwiami i tylko czekał aby poujadać sobie.
Może z nowym piecem poprawi się też jakość powietrza w Głogowie, bo na tę chwilę poziom arsenu w tym mieście to skandal. Problem, który się zamiata pod dywan.
Boszzz, siedzę sobie teraz w #pracbaza i słucham dwóch różowych pasków i ich logiki. Rozmawiają sobie o koleżance, która miała ostatnio problemy z ciążą, urodziła 2 miesiące wcześniej po komplikacjach, lekarze ogólnie odradzali jej kolejnych dzieci. Odchowała dzieciaka i wróciła do pracy. Popracowała miesiąc i wjazd do szefa, że podwyżka albo odchodzi. Szef jak mądry człowiek, który chce zachować pracownika zamiast szkolić nowego dał jej tam kilka stów więcej. I co robi
@Nusretin: Sorry nie wierzę Ci, jak dla mnie historia zmyślona i nie trzyma się w ogóle kupy. Nie wyobrażam sobie, że kobieta która ledwo donosiła pierwszą zagrożoną ciąże zaraz machnęła sobie drugie dziecko tylko po to, żeby wyruchać swojego pracodawcę. Wiesz co to znaczy trwać w strachu o to czy donosi się dziecko wystarczająco długo aby miało szansę urodzić się zdrowe? Wypisujesz jakieś dyrdymały, nikt nie jest aż tak #!$%@?, skoro
@titus1: Chodziło mi o bajery a nie samo ABS. Czy sądzisz, że łatwiej jest jeździć ze wspomaganiem kierownicy i z kontrolą trakcji czy bez dodatkowego wyposażenia?
Byłam w dzieciństwie na wycieczce w Dalkowie, przewodnik opowiadał wiele ciekawostek. Malownicza wioseczka, pięknie położona. Zazdroszczę możliwości, umiejętności i pasji oraz życzę powodzenia w odbudowie :)
@agawa15: To mogło być nawet 20 lat temu, we wczesnej podstawówce zabrano nas na klasową wycieczkę na Wzgórza Dalkowskie. Mało pamiętam. Opowiadał, że arystokraci przyjeżdżali tam jak do uzdrowiska, zimą jeździli na nartach. W lesie pokazywał jakieś resztki budowli lub grobowców. Opowiadał pewnie o właścicielach majątku. Niestety nie pamiętam żadnych szczegółów, głównie to wrażenie, że w takim niepozornym miejscu życie wyglądało przed laty zupełnie inaczej. Podziałało to na moją dziecięcą wyobraźnię
Dla porównania cena to 4 złote za godzinę.