Dzisiaj trening po chorobie, jakieś przeziębienie mnie rozłożyło w sobotę i niedziele, ominąłem trening max effort lower. Dzisiaj było trochę lepiej więc już zrobiłem max effort upper. Łatwo nie było bo brakowało oddechu i się dusiłem, no ale cisnąć trzeba.
Pierwsze ćwiczenie 2board bench vs black band - 260kg (210kg bar + 50kg bands) To względem poprzedniego razu +10kg do PR, na co nawet dzisiaj nie liczyłem uwzględniając jak zmęczony po tej
Za każdym razem jak przyjeżdżam do tego wspaniałego kraju, dochodzę do wniosku że na autostradach powinienem być jeden wielki radar odcinkowy. To jest patologia co się tu dzieje. Ilość imbecyli i frustratów, którzy robią dyskotekę długimi jadąc 5 metrów za tobą, bo Wielki Pan musi #!$%@?ć, a Ty plebsie co wyprzedzasz tiry 120 na ograniczeniu do 120 masz mu zjechać, to jakaś abstrakcja. Wczoraj jeszcze trafił się podwójny, zajechał drogę i zaczął
@Andrzej2035 chyba po innej Polsce jeździmy :) wnioskując po częstotliwości z jaką Ci się tacy frustraci trafiają, śmiem sądzić że albo całej prawdy nie mówisz, albo ta "szpara" między tirami ma 300-500m długości, a Ty nie zjedziesz bo nie i #!$%@? :) robię ok 40kkm rocznie, to co opisujesz, nie zdarzyło mi się nigdy. Za to frustrat w Tico jadący lewym na pustej autostradzie, zdarza się notorycznie.
@WypadlemZKajaka pół promila to nigdy. Ale śmieszy mnie że rodacy nazywają ludzi po piwie w knajpie z 0.2-0.3 we krwi potencjalnymi mordercami "a co jakby ci zabił dziecko" piłem nie piję hurrr durr, ci sami rodacy bardzo chętnie wozili dupę u mnie w aucie w Portugalii, gdzie alkomat wskazał 0,4 po obiadowych piwkach. Polaczki demonizują alkohol w umiarkowanych ilościach bo mają prl i stratego pijanego w łbach.
Gdzie są teraz ci wszyscy ludzie którzy pisali o tym że 2 lata po szczepionce będzie masa dziwnych chorób, trupy na ulicach i ogólnie armagedon? Jakoś nie trafiły wam się przepowiednie bo ponad połowa ludzi zaszczepiona i nadal się nic nie dzieje #koronawirus #covid
@frogman może i się zaszczepiłem, ale za to przynajmniej covida miałem po tym z 4 razy, a po szczepionce czułem się 1000x gorzej niż po samym covidzie xD
Byłem wczoraj u Barbera, to taki fryzjer dla facetów, może i drogi, ale robi ładne fryzury co się dziewczynom podobają. Chłop napił się whisky w cenie. Ale nowa fryzura chłopa była tylko przykrywką, prawdziwym celem było sprawdzenie czy wspomni o bitcoinie. No i nie wspomniał on. Co dowodzi empirycznie, że ulica jeszcze nie wchodzi, co implikuje fakt, że można się ładować po same kullen #bitcoin
O, patrzcie, AVP nie ma nawet miesiąca a już ludzie nie potrafią uzasadnić korzystania z niego częściej niż raz na tydzień. Co ciekawe wyplusowane na subreddicie gdzie jeszcze 2 tygodnie temu wrzutka nie dostałaby nic a downvote’y
@Lordon rozumiem, mam chargera na takim zawieszeniu, mimo że zrobiłem nim od końca czerwca 30k km (głównie bez sensu, dla funu trasy), tak gdy wsiadam w limuzynę segmentu F, to Po prostu jest pełen relaks przy 200 na tempomacie. Chrgerem pojechałem raz w trasę KRK Gdańsk, i to był ostatni raz :) zero przyjemności, plecy bolą, łeb pęka, głośno w środku. Jedyny plus chargera w trasie, przy 270 wrzucał kolejny bieg ;)