Przez przypadek zostałam właścicielem islandzkiego kotka (ʘ‿ʘ) Od roku mieszkamy z niebieskim na Islandii i od samego początku przez okno wchodziła do nas urocza kotka. Z początku sporadycznie co kilka dni, aktualnie mieszka z nami na stałe. Jej prawdziwi właściciele mieszkają kilka domów dalej, ale tam Frotka(tak ją nazwaliśmy, bo bawiła się moją frotką do włosów) nie jest zbytnio lubiana, właściciele mają 4 psy, które ja strasznie gonią,
@Dyskretnychlodwdrinkutopniejelod: rozmawiałam z nimi któregoś razu na temat tego kotka, oryginalnie nazywa się Kiki i właściciele zakładali jej gps, za każdym razem go gubiła i przez psy i tak nie wraca do domu, więc się poddali :) zanim przyjechaliśmy to pomieszkiwała u innych sąsiadów, wszędzie byle nie u siebie Pracuje w zakładzie przetwórstwa mięsnego, gdzie 90% to Polacy, ale zdecydowanie wieszkosc to bardzo mili, sympatyczni i pomocni ludzie, oraz na
Ewolucja zdobyczy #kwadraty, czyli gdzie byłem na #rower w latach 2013 - 2022. Jak widać trochę się pozmieniało, trochę się rozrosło. Najpierw początki kręcenia na rodzinnym Podkarpaciu (w moich czasach już nie rzucali dzidami w rowerzystów), potem pierwsza wizyta rowerem i przeprowadzka do #krakow, gdzie szczęśliwie rezyduję do teraz.
Znalazłem w necie #zaliczgmine toteż początkowo nieśmiało, potem coraz odważniej w Polskę i
Zbiłam 1 raz w żyćku ekran w telefonie, w serwisie chcieli prawie 4 stówki za wymianę XDD moje januszowe serce stwierdziło, że sama może nie zrobię dobrze, ale za to taniej ( ͡°͜ʖ͡°) kupiłam ekran za 120 zł i narzędzia za 40, i sama wymieniłam i jest gites, śmiga ekstra, a narzędzia się na pewno kiedyś przydadzą, bo są super (╭☞σ͜ʖ
Mam znajomego który pracuje dla pewnej firmy od 10 miesięcy jako junior cloud engineer i jeszcze nic nie zrobil. Tzn dosłownie nic, od 10 miesięcy teoretycznie szukają dla niego projektu ale póki co nic nie znaleźli (XD). Praca full remote, w biurze był 2 razy. Słyszałem o tych cudownych warunkach pracy w IT ale nie spodziewałem się, że nawet pracować nie trzeba( ͡°͜ʖ͡°) #pracait
@rickrickrick: Takie sytuacje się zdarzają, ale nie traktowałbym tego jako czegoś powszechnego w IT. Owszem czasem trzeba czekać miesiąc czy nawet dw, trzy na projekt czy jakieś dostępy, ale 10 miesięcy to jakiś mega wyjątek.
@rickrickrick: to jest piękno pracy w outsourcingu... A jak jest w drugą stronę to jest płacz bo Tobie pośrednik płaci N a pośrednikowi zleceniodawca za wynajęcie Ciebie płaci 4 x N. Tak więc spokojnie, odrobią sobie jak tylko znajdą klienta.
Stoję w kolejce, przede mną jakaś para, przed nimi jakaś laska, wcześniej wężyk starych bab. Laska się obraca i zauważa ją ta z pary. I się zaczyna.
- Ewa!? - Klaudia?! O jaaa, Zajebiście się tak spotkać. W mięsnym, hihihi - Zajebiście! Dawno się nie widziałyśmy. Kiedy ostatnio? U Marcina na melanżu? Naprawdę zajebiście hihihi. - U Maćka i Magdy się widziałyśmy chyba
Nostalgiczna nitka z dowcipami o łotewskich chłopach
Trzech łotewskich chłopów chwali się swoimi synami - Mój syn farmer, może mieć tyle zimnioków ile chce. - Mówi pierwszy. - Mój syn w Politbiurze, może gwałcić tyle kobiet ile chce. - Odpowiada mu drugi. - Mój syn trup, jego trud skończon. - Odzywa się trzeci
Na Łotwie powstał ekskluzywny klub nocny. Było wszystko: zimnioki, woda i tancerki. Wstęp mieli pracownicy politbiura i łotewscy chłopi, którzy ukończyli 18 lat. Politbiuro jednak bywa dowcipne. 10 lat to już staruszek na Łotwie. Ostatnio zmarł z niedożywienia najstarszy w historii, 14-letni łotewski chłop. 18 lat na Łotwie mają tylko kamienie.
Łotewski chłop słyszy plotkę o słodkim zimnioku. Jest taki jak zimniok tylko słodki, tak głosi plotka. Politbiuro mówi że to kapitalistyczne kłamstwo. Plotka o słodkim zimnioku spędza chłopu sen z powiek. Jak Politbiuro mówi: kłamstwo - to znaczy że musi być to kłamstwo. W drodze przez wieś, chłop natrafia na coś na drodze. To zimniok. Ale koloru innego niż zwykły zimniok. Chłop myśli że to słodki zimniok. Raduje się. Bierze zimnioka do
Jak się było gówniarzem, to te teksty były takie abstrakcyjne. Dopiero z biegiem lat się rozumie czego dotyczyły i że niestety nadal są częściowo aktualne ( ͡°ʖ̯͡°)
@endlessnameless: moja interpretacja jest taka, że cały system krwionośny pani ma w głowie i włosach rzuconych na wiatr, w tym wietrze jest magia, taka miłość w powietrzu pdk