blehblehbleh
blehblehbleh
  • 0
@MackaCthulhu: Nie wiadomo i właśnie dlatego nikt nie zaatakuje. Natomiast raczej arsenał nuklearny, więc tym bardziej nikt nie zaatakuje. A tym bardziej żadne NATO, niby po co Francuzi albo Hiszpanie mieliby atakować Rosję? To tak, jakby Polska atakowała Kazachstan.
  • Odpowiedz
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 1
i uważasz, że 25 czy 35 lat temu było inaczej? W 2005 minimalna pensja wynosiła 850 zł a kawalerka w Warszawie kosztowała około 80.000 -100.000 zł, czy teraz jest drożej skoro minimalna to 4200 zł a koszt kawalerki to około 450.000-500.000 zł.


@Skrzycki: Fajnie, ale ceny mieszkania przeliczamy na metry, a nie na "kawalerkę". I porównujemy do mediany, a nie do minimalnej.

Na początku roku 2005 średnie ceny metra kwadratowego mieszkania w
  • Odpowiedz
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 1
@Skrzycki: Dosłownie udowodniłem Ci na danych z tamtych i obecnych lat, że w stosunku do zarobków mieszkania są dzisiaj droższe i to znacznie. Czy jest "gorzej"? Nie wiem, bo to subiektywne i nie wiem, bo nawet chcąc zobiektywizować należałoby wziąć pod uwagę ceny innych dóbr, a te niewątpliwie spadły w stosunku do zarobków w wieku obszarach. Zresztą niespecjalnie mnie to obchodzi, bo nie zmienia to faktu, że mieszkania są obecnie
  • Odpowiedz
k.....k
  • 2
Uważam, że będziemy w najbliższym czasie doświadczać "końca historii" w IT. Brzmi to mocno, ale chodzi mi o perspektywę stricte szarego wyrobnika IT. Myślę, że na horyzoncie już właściwie nie ma nowinek technologicznych, które jakoś znacząco zmienią pracę programisty (poza ofc AI, które tylko ułatwi robotę).

W temacie takiej chmury obliczeniowej, procesowania rozproszonego raczej wszystko zostało już wymyślone. Podobnie np. konteneryzacja. Rozwój zjawisk które zmieniły prace w IT na przestrzeni 5-10 lat
  • 22
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 0
Przykład - robiłem jako data engineer i choć Python jest pod spodem badziewnym językiem, to wszelkie biblioteki do procesowania danych napisane w Javie/Scali i tak się podpina pod API zamiast developować w natywnym języku, bo Pythona zna każdy.


@kawalerka15k: Ale to jest efekt skokowego zapotrzebowania na rozwiązania z tej dziedziny, a nie da się skokowo zwiększyć liczby devów Scali, bo jest zbyt trudna dla przeciętnego kodoklepa. A w Javie są
  • Odpowiedz
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 1
@Xianxi: W porównaniu z innymi językami? Skomplikowany system typów i ich inferencja, jednoczesna funkcyjność i obiektowość (i to w "pełnej wersji", nie ograniczonej jak np. w Kotlinie C# czy Rustcie), w dwójce implicity (ale to akurat efekt błędów projektowych, bug a nie ficzer), dla kogoś kto się przestawiał z Javy 7 nawet podstawowa "otoczka" funkcyjna (mapy, flatmapy, niemutowalne struktury danych) oraz składnia były mocno problematyczne, model aktorów jako podstawowy typ
  • Odpowiedz
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 2
@Xianxi: Tzn. no właśnie, jak ktoś miał do czynienia, oprócz mainstreamu, z bardziej egzotycznymi językami (typu Haskell, Erlang, D czy Elixir), to to nie są jakieś nie wiadomo jak skomplikowane rzeczy, każda wzięta z osobna. Rzecz w tym, w Scali to wszystko występuje na raz xD
  • Odpowiedz
wygryw50k
  • 1012
#kanalzero #stanowski
czekajcie, czy ja rozumiem, że wykopki, którzy na początku łyknęli baita (w tym ja), są porównywani do emerytów łapiących się na memy z pisowskim johnny sinsem, bo stanowski nagrał na siebie materiał z dialogiem, który faktycznie miał miejsce i nie był żadnym AI? wytłumaczy mi ktoś tę żelazną logikę triumfatorów?

o dziennikarzach nie mówię, bo to inna kwestia
  • 132
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
PieknaSprawa
PieknaSprawa
  • 3
#paryz2024 Jakim cudem Holandia dominuje w tak wielu sportach(Nie tylko na igrzyskach). Nawet nie można im zarzucić, że to wszystko jest zasługą naturalizacji. To jest jakaś dominacja genetyczna a może promowanie sportu u dzieciaków a może to system szkoleniowy tam jest lepszy. Co o tym myślicie?
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 0
@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: No i? Przecież wysoki wzrost jest w niektórych konkurencjach zaletą, a w innych wadą, a w jeszcze innych nie ma większego znaczenia. Poza tym Czesi też są wysoko w tym rankingu, a jakoś nie maja analogicznych sukcesów.

@PieknaSprawa: Kultura sportu, stosunkowo duża liczba ludności jak na tak małe państwo, duże nakłady finansowe, imigracja.

Dużo ciekawszy jest przypadek Węgier. Oni są praktycznie na każdej olimpiadzie w okolicach 10
  • Odpowiedz
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 0
@Nofenak: Warto to się uczyć Scali. Rzekomo "umiera" przez "złe" decyzje Oderskiego, ale dziwnym trafem cały czas się utrzymuje w stawce najlepiej płatnych. Albo Haskella. Albo Lispa (jestem skrzywiony w stronę języków funkcyjnych, ale pewnie są też ich odpowiedniki z innych paradygmatów) Albo pisania kompilatorów i interpreterów. Nigdzie go nie wykorzystasz bezpośrednio (poza Scalą), chyba, że masz mega farta, ale tego typu skille są rzadkie i zdradzają wyższy poziom ogarnięcia
  • Odpowiedz
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 0
@Krolik: Ale ja nie napisałem, żeby pisać kompilatory w Scali (rzeczywiście niezbyt dobry pomysł), tylko ogólnie pisania kompilatorów, jako cennej wiedzy, która pomaga wskoczyć na trochę wyższy szczebelek niż 95% programistów. Miałem na myśli, że Scalę generalnie wykorzystasz do zarabiania hajsu, a Haskella czy Lispa raczej nie. Może wyraziłem się nieprecyzyjnie, ale byłem po paru piwach.

Ale nie powiedziałbym, że Scala to legacy. Scala to po prostu "mainstreamowa nisza" i
  • Odpowiedz
fabcio93
  • 295
Co mnie w pływaniu irytuje najbardziej, to ogrom konkurencji. Nic dziwnego, że Phelps z każdych igrzysk przywoził worek medali, skoro miał po 10 dystansów w 8 stylach, do tego sztafety i w ogóle. W większości dyscyplin mimo wszystko jedna próba, noga się powinie i widzimy się za 4 lata.
#paryz2024
  • 41
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
blehblehbleh
blehblehbleh
  • 1
@zibizz1: Zmusza ich do tego fakt, że potencjalny klient chce ludzi na już, a nie na za miesiąc lub trzy. I rozmawia z trzema innymi kontraktorniami. Zresztą to jest jedyny powód, dla którego istnieje ławka, gdyby kontraktornie nie rywalizowały o klientów dostępnością programistów, to od razu dostawałbyś wypowiedzenie. Zresztą na pewnym etapie dajesz sobie spokój z kontraktorniami, bo to jest dobre, żeby sobie szybko wywindować skilla jak masz kilka lat
  • Odpowiedz

Adam S odowy

Osiągnięcia