W IT, a dokładniej to w programowaniu dobrze już było. Odnoszę wrażenie że powoli z roku na rok wynagrodzenia w innych zawodach w Polsce zmniejszają przepaść do zarobków programistów. Niedługo niestety będzie jak na zachodzie, że programista będzie miał jakieś grosze różnicy w stosunku do innych zawodów i ciężko się będzie dorobić. Lipa straszna. Jakim cudem na innych znajduje się w Polsce większa kasa tak szybko, a programiście zarobki nie rosną x
@FedoraTyrone: Przez ostatnie kilka lat wynagrodzenia w IT dosłownie #!$%@? w kosmos. Szklany sufit dla ogarnietych seniorów wzrósł dwukrotnie i w zasadzie doścignął zarobki na stanowiskach dyrektorskich, których jest z definicji zajebiście mało. Podobny proces nie miał miejsca w innych zawodach, pomimo rekordowej inflacji. Trzeba być nieźle odklejonym, żeby twierdzić, że następuje jakieś zrównywanie zarobków.
W dodatku nikogo niby miałoby nastąpić to zrównanie?
@Notakaprawda: To chyba jakieś wyjątkowe przygłupy są, co się muszą douczać godzinami po pracy. Pasjonat to raczej ten, co się nauczy jakiegoś niezbyt popularnego, ale ciekawego intelektualnie języka jak np. Coq, a nie gość co godzinami wkuwa kolejne frameworki, bo nie potrafi ich opanować w czasie pracy xD
No i sroga odklejka, że lekarze nie muszą się douczać. Jak masz większe ambicje niż bycie konowalem w przychodni, to musisz się non
Zauważyliście jak ostatnio kuce z IT sami zapędzili się w pułapkę nieustannego rozwoju? Główny powód tej sytuacji to pasjonaci, różni autyści i aspergerowcy. Oni od zawsze klepali kod, ale nie umieli tego spieniężyć. Nieraz spotkałem się w różnych projektach z osobami, które pracowały 8-16 i po pracy oczywiście książki, kursy, nowe technologie. Na daily ciągłe gadanie o jakichś Advent of
@nad__czlowiek: To chyba jakieś wyjątkowe przygłupy są, co się muszą douczać godzinami po pracy. Pasjonat to raczej ten, co się nauczy jakiegoś niezbyt popularnego, ale ciekawego intelektualnie języka jak np. Coq, a nie gość co godzinami wkuwa kolejne frameworki, bo nie potrafi ich opanować w czasie pracy xD
Zresztą jedyni goście, których znałem i którzy tak robili, rzeczywiście nie byli zbyt lotni.
@nad__czlowiek: Aha, pracoholicy i pasjonaci są akurat w każdej branży, a im bardziej "profesjonalna" czy tam "specjalistyczna"(prawo, medycyna, informatyka, inżynieria, badania naukowe, finanse itp) tym jest ich więcej. To samo dotyczy stanowisk kierowniczych Przeciętny fizol co jest pół godziny przed zmianą jest przy maszynie to przy takich ludziach przykład work-life balance xD
Kobiety umiały robić dobre protesty #aborcja i możliwe że flipnęły wyniki wyborów na stronę koalicji. Czemu mężczyźni nigdy nie wychodzą protestować przeciw poborowi? Czemu jak jeden typ powie 'wskakiwac do aut, do kamaszy' to tłum facetów słucha posłusznie i idzie jak świnie na rzeź? Obecne wojsko i tak nie pokona całej armii nowopoborowych. Faceci facetom gotują los, faceci facetom pozwalają.
W ostatnich dniach widzę zalew panikarskich i defetystycznych opinii na temat Ukrainy „Ukraina ugrzęzła, traci bardzo wielu ludzi, Rosja traci jeszcze więcej (z naciskiem na „ale Rosja wiadomo może sobie pozwolić”) jest jak w czasie Pierwszej Wojny Światowej w 1916 roku”. „Ukraina nie ma już żołnierzy” i powołanie się na gen. Marczuka nb. warto przytoczyć cała jego wypowiedź ale nie wyimki, bo z całej wypowiedzi nie wynika że sytuacja
@Aten7385: Ale to nie zmienia faktu, że co do meritum ma rację. Trudniejsze, niszowe technologie to dużo mniejszy, ale i dużo stabilniejszy rynek pracy niepodatny aż tak mocno na wahania koniunkturalne jak popularne Javy, Pythony, C#, JSy itp. Nawet jak w tych ostatnich jesteś wymiataczem, dla którego zawsze będzie praca, to i tak dosięgają cię negatywne konsekwencje zmian rynkowych. Z tego co widzę to obecnie "kryzys" jest wyłącznie w popularnych technologiach,
po prostu obejrzyj filmik o data structures i naucz się zasad "p -> q == ~p ∨ q", to zapewni ci pracę w 2024 bro xDDD
ehh niesamowite co się z tym zawodem stało w tak krótkim czasie. przyznam aż we mnie samego wstępuje pewien niepokój jak czytam te żale nieprzeliczonych rzesz byłych burger flipperów w wendy's desperacko szukających roboty po bootcampie - może w kolejnej fali to ja spadnę z rowerka?
@biaukowe: No ale przecież typ że screena ma rację. Zresztą tak uczono programowania od zawsze, zanim pojawiły się bootcampy. Tylko i tak go nikt nie posłucha.
@biaukowe: No nie do końca. Bo jak posiadasz wiedze z zakresu algorytmiki, struktur, złożoności obliczeniowej, algebry abstrakcyjnej i paradygmatów programowania, to generalnie już wiesz wiecej niż większość absolwentów uczelni. Nigdy samoucy tego typu nie mieli problemów z wejściem w rynek. Moim zdaniem problem polega na tym, że potencjalnych samouków się właśnie ukierunkowuje w gówno typu bootcamp, a potem jest płacz, że kryzys. To nie jest kryzys, po prostu lata 2020-2021 były
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Czy ktoś też przechodzi kryzys wieku średniego ale mając 30 lat? #agepill Nigdy nie wyglądałem jakoś wybitnie ale od momentu skończenia 25 r.ż. mój wygląd drastycznie spada w dół. Zaczynam po prostu dziadzieć, coraz mniej włosów, zmęczona morda, szybciej tyje, 0 energii (to samo z głową - koncentracja, pamięć, psycha). Mówi się, że 30 lat to jeszcze można coś pokorzystać z życia, zaczać coś nowego, mnóstwo możliwości itp ("30
naczytałes się pigułkowych bredni o lepszym starzeniu facetów (jakieś 5% kolesi do dilfy).
@PoznanskaSzneka: To nie są pigulkowe brednie, tylko tradycyjne przekonania, czyli jak wszystkie tradycyjne przekonania, prawdziwe. A wynikają one z tego, że kobieta po 35 roku życia, jeżeli nie spełniła swojej kobiecej roli i nie została matką, to już nią najpewniej nie zostanie. Natomiast facet może wypełniać męskie rolę (ojca, obrońcy, żołnierza, myśliwego itp) jeszcze po 50.
Politycy UE powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za podsycanie kolejnego konfliktu na Ukrainie i ekstradycję Ukraińców podlegających mobilizacji, powiedział irlandzki eurodeputowany Mick Wallace.
W ten sposób zareagował na słowa estońskiego ministra spraw wewnętrznych Lauri Läänemetsa, który powiedział, że Tallin jest rzekomo gotowy do poszukiwania mężczyzn z Ukrainy.
"Wiemy, gdzie w Estonii mieszkają ci ludzie. Więc chcą wrzucić więcej dzieci z klasy robotniczej do maszynki do
W robocie faceci czy znajomi nie ćwiczą na siłowni czy nie uprawiają sportów, są zapuszczeni jeżeli chodzi o zarost mają zakola, mają nadwagę, a i tak mają rodziny czy partnerki i wiece co ich łączy? Są zajebiście pewni siebie, otwarci i społeczni, ekstrawertycy.
Co z tego, że przez moje hobby czyli silownie i sport mam wyrzeźbioną sylwetkę z sześciopakiem lepszą od jakiejś 90% męskiej
. Ja osobiście z góry skreślam wszystkich nieśmiałych bo dla mnie to momentalnie zabija atrakcyjność mężczyzny. W moim odczuciu męskość to przede wszystkim mocny charakter, i pewność siebie
@ZachowamDlaSiebie: Przecież nieśmiałość nie wyklucza żadnej z tych rzeczy.
Był covid i wojna na Ukrainie to na wykopie nie można było nic krytycznego napisać, bo od razu się było przez bandę z minusowanym i wysmianym, ale co ciekawe na fb to inna naracja przeważała i miała bekę z tej całej sytuacji i oczywiście fb miał po czasie rację do której doszedł później wykop. Co mamy teraz nowy rząd wszystko cacy na wykopie wniebowzięci, ale znów na fb śmieją się z tego
Czemu wojna zimowa (Finlandii i Kacapii) jest przedstawiana jako sukces Finlandii, podczas gdy ewentualne zakończenie wojny ze stratą terytoriów przez Ukrainę - jako porażka Ukrainy? Przecież Finlandia obroniła swoją niepodległość, ale utraciła terytoria. To samo w wykonaniu Ukrainy ma być niby porażką?
@Yuri_Yslin: Częściowo dlatego, że potem miała miejsce wojna kontynuacyjna, w której Finlandia odzyska terytoria zabrane w czasie wojny zimowej. W zasadzie można jedna i druga traktować jako jeden konflikt, biorąc pod uwagę, że rozgranicza je dosłownie rok z hakiem. Analogicznie, obecny konflikt na Ukrainie można traktować jako przedłużenie konfliktu z 2014, w którym to Rosja poczyniła nowe zdobycze terytorialne, a nie Ukraina odzyskała stracone wtedy ziemię, sytuacja jest więc odwrotna.
@perla-nilu: Fajnie, tylko co ma Rus Kijowska wspólnego z Ukrainą?
Na marginesie, to państwem ruskim starszym niż Rus Kijowska była Rus Nowogrodzka, a Nowogród (gdzie również są zabytki z XI wieku) leży w Rosji. Z tym, że oba panstwa miały tyle wspólnego z Ukrainą i Rosja co Panstwo Wielkomorawskie z Czechami.
Mircy, pijcie kompot, od stycznia nowa praca i koniec neet :) Podsumowanie poszukiwań (.net mid-senior):
Wysłane łącznie około 15-20 aplikacji, głównie z nofluffjobs co przełożyło się na 4 zaproszenia na rozmowy techniczne, z czego jedna zakończona sukcesem. Około 100 osób na to stanowisko było do wygryzienia ale dało radę. A pracka idealnie mi pasuje techstackiem, a głównie na to zwracam uwagę przy rekrutowaniu się. Branża i reszta ma drugorzędne znaczenie. A, no
@Kekoludek: Te 100 innych osób to są pewnie właśnie tacy juniorzy, którzy nie ogarniają mikroserwisow. Widać ile wart jest "kryzys na rynku pracy" i jacy ludzie narzekają na trudności xD
W dodatku nikogo niby miałoby nastąpić to zrównanie?