@Elmirka16: kurde, ja to w sumie się bym wstydził iść do "kobity-urolog"; co nie znaczy że bym nie poszedł. Do chłopa to jakoś mi było dużo łatwiej, wręcz poszedłem bez większego oporu (on ma batonik, ja mam batonik - zrozumiemy się)
J.Sachajko: Ewidentna moja pomyłka, zeszczałem się w gacie, pomimo że byłem w domu. Nie zrzucajmy winy na PiS i Paweuka, że powiedzieli mi że mam nie naciskać spłuczki w toalecie. To bez sensu żebym z niej korzystał, nie? #sejm