1987 rok - 6310 studentów lekarskiego zaczyna 1 rok, za tego biednego PRLu
1994 - 2000 - tu średnia zaczynających wynosi ledwie 2070
2003 - 2012 - średnia to 3130, w roku 2004 limit to było ledwie 2240 miejsc
Lekarze nie są nadludźmi. Sekretem ich wynagrodzeń nie jest ani poziom studiów, ani rzekoma odpowiedzialność, ani też charakter pracy. Źródłem przepychu, pazerności i wszelkich patologii w ochronie zdrowia są skandalicznie niskie limity przyjęć na studia obowiązujące
1994 - 2000 - tu średnia zaczynających wynosi ledwie 2070
2003 - 2012 - średnia to 3130, w roku 2004 limit to było ledwie 2240 miejsc
Lekarze nie są nadludźmi. Sekretem ich wynagrodzeń nie jest ani poziom studiów, ani rzekoma odpowiedzialność, ani też charakter pracy. Źródłem przepychu, pazerności i wszelkich patologii w ochronie zdrowia są skandalicznie niskie limity przyjęć na studia obowiązujące













#patologia #
Bardziej chodziło mi o to, że w Polsce mamy nieco zaburzone postrzeganie bogactwa. Nasz multimilioner tak na dobrą sprawę może pozwolić sobie na zakup kawalerki w Londynie... Można kalkulować, ograniczać wydatki (sam tak robię), ale zauważyłem,