Czy serio, jeśli żyję w jakimś wolnym kraju, który mi się nie podoba, to granice są zamknięte i nie może sobie taki malkontent wyjechać np. do Rosji, skoro ją tak uwielbia, albo dokądkolwiek dusza zapragnie, tylko musi z wolnego kraju całego robić Rosję, chociaż inni nie chcą?
Odwieczny problem
#kebab #inflacja