Wpis z mikrobloga

@reaper1: Stary, ze swoimi pieniędzmi możesz robić co chcesz, nawet palić w piecu jak nikt nie widzi, bo to przestępstwo. Nie mam z tym żądnego problemu, natomiast to co piszesz na końcu ładnie obrazuje problem z kupnem nowego auta przez osobę prywatną, niezależnie od stanu majątkowego i ceny samochodu. Skoro jest to nieopłacalne, to pomijając czyjeś "widzi mi się", nie warto.
W Polskiej mentalności samochód jest dobrem luksusowym, a jest tylko
@Nullek: mordo, proponuję Ci deal: Zainwestujesz na giełdzie w firmę X 200 000zł, a jedyne co jest pewne, to straci ona na wartości co najmniej 30% w 5 lat i już nigdy na niej nie zyska. Wchodzisz w to?
@MEKORRO: nie wszystko w życiu "musi się opłacać". Jak idziesz do dobrej restauracji to też żeby się opłacało? Przecież wiesz, że gdzieś indziej najadłbyś się taniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komedią raczej jak ludzie podchodzą do tematu aut w przypadku "zastaw się, a postaw się", wtedy rzeczywiście to nie ma sensu. Ale jeżeli opa stać i to było jego małym marzeniem to nawet gdyby miało stać w