mirko_anonim
  • 8
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przeczytałem wiadomości matki mojego dziecka, z którą mieszkam i jesteśmy razem 10 lat. Dzieciak 5. Ciężko to pisać bo naczytałem się podobnych historii tutaj. Otóż w tych wiadomościach jestem przedstawiany jako ‚nudny mąż’, w zasadzie to do wielu koleżanek to pisała. Ale rozmowa z jedną mnie mocno zaintrygowała bo wynikało z nich że od jakiegoś czasu pisze też z innym facetem, że czeka na wiadomości od niego, że
  • 32
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
mirko_anonim
  • 1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, muszę się z Wami podzielić moją historią, bo nie wiem, co robić. Może ktoś z Was miał podobnie i pomoże mi zrozumieć, co się właściwie stało.

Trzy lata temu poznałem ją na studiach. Była niesamowita – pełna życia, inteligentna, z poczuciem humoru. Byliśmy nierozłączni, planowaliśmy wspólną przyszłość, wyjazdy, mieszkanie razem. Wszystko wyglądało jak z bajki, aż do momentu, kiedy zaczęły się kłótnie.

Kłóciliśmy się o totalne bzdury – kto
  • 28
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
TheManWhoChangedHisMind
  • 9
@mirko_anonim Stare, znałem. Zdradzający, złapani za rękę, nagle okazują się najbardziej pokrzywdzonymi przez los indywiduami. A za ich stan odpowiada zdradzany.

Odpowiedz sobie najpierw na pytanie co jest większym zaniedbaniem w związku - nieumyte talerze, czy ruchanie się z kolegą w tajemnicy przed partnerem. A później odpowiedz sobie na kolejne - jak długo jeszcze potrafiła by być z "tym nieczułym, niemyjącym talerzy draniem", gdybyś nie odkrył jej zdrady.

To Ci powinno
  • Odpowiedz
mirko_anonim
  • 0
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#it #pracait #programowanie #programista15k

Jutro mam rozmowę o pracę na mida, ale mam tylko rok doświadczenia. Dla mnie takie spotkania to ogromny stres i obawa przed kompromitacją, niestety mam taki charakter, że ogromnie stresuje mnie myśl, że wyjdę na głupka, że rozczaruję rekruterów, że się ośmieszę. Jak sobie z tym radzicie? Jak sobie pomóc?

─
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
TheManWhoChangedHisMind
  • 0
@mirko_anonim Po pierwsze na głupka wychodzi się wyłącznie wtedy, kiedy się czegoś nie wie / nie umie, a próbuje się pozorować, że jest inaczej. W innym przypadku można najzwyczajniej nie pasować do roli, ale będąc szczerym, nie pozostawi się po sobie złego wrażenia. Po drugie powody dla których dostaje się prace lub nie są czasem tak bardzo odklejone od faktycznych umiejętności, że nie ma co się przesadnie stresować. Oprócz Twojej wiedzy
  • Odpowiedz
damianooo8
  • 1
#zwiazki #kiciochpyta #logikaniebieskichpaskow

Czy jeżeli gdy uznaję że moja kobieta nie musi pracować, a nie będzie spełniać swoich kobiecych obowiązków (zajmowanie się domem i bycie ostoją emocjonalną), to czy będę uznany za ZŁEGO CZŁOWIEKA jeśli wtedy będę tą kobietę bił w ramach lekcji pokorności wobec jej odpowiedzialności? szukaj
damianooo8 - #zwiazki #kiciochpyta #logikaniebieskichpaskow Czy jeżeli gdy uznaję że...

źródło: 9qPk9kuTURBXy8zYzdmYzM5MS02NDY4LTRiMWYtOWUwYi04ZDg4MDQ3ZmQ1NTcuanBlZ5GVAs0EsADDw94AAaEwAQ

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
TheManWhoChangedHisMind
  • 4
@kosmita Zdradzałeś to znaczy, że jesteś podczłowiekiem. Nie rób z siebie bohatera tłumów. Nonkonformistę, który zrozumiał o co w życiu chodzi.

Psujesz takimi wysrywami normalnych ludzi. Twoja historia nie tylko nie jest warta opowiadania, ale powinieneś ją zakopać głęboko w czeluściach najbardziej wstydliwych sekretów.

Narcyzmem aż wybiło z szamba.
  • Odpowiedz
TheManWhoChangedHisMind
  • 0
@kosmita A więc szukasz tutaj poklasku i poklepywania po plecach?

Chyba jednak sam ogarniasz jakiego typu osobą jesteś, skoro tak bardzo pragniesz akceptacji swoich wątpliwych wyborów życiowych.

Chcesz opowiedzieć jaki masz silny charakter, ale pokazałeś jedynie jak bardzo jesteś słaby i fałszywy. Da się być lepszym, ale najpierw musisz ogarnąć swoje wybujałe ego i zrozumieć kim obecnie jesteś.
  • Odpowiedz
TheManWhoChangedHisMind
  • 10
@4mmc-enjoyer:

Patusy, alkusy, ćpuny po wyrokach i nawet takie chłopy w przypadku wpadki nie uciekły od obowiązków.


Większość ludzi ucieka od odpowiedzialności stopniowo, a nie na pełnej k----e. Więc np. w przyszłym roku dziewczyny Twoich patologicznych znajomych też mogą zasilić pulę samotnych
  • Odpowiedz
TheManWhoChangedHisMind
  • 483
Znam, byłem. Spaliłeś mosty, żeby być z konkretną osobą i teraz czujesz, że rezygnacja ze związku byłaby totalną porażką. Powiem Ci co Cię czeka - przetrawisz jeszcze kilka lat, rujnując swoje zdrowie psychiczne. W międzyczasie ona znudzi się r-----------m Ci życia i znajdzie sobie kogoś innego. Później rozwód po którym zrozumiesz, że rozstanie od początku było najlepszym wyjściem. I będzie Ci żal, że zmarnowałeś tyle czasu.

Nie wahaj się i opuszczaj ten
  • Odpowiedz
m.....e
m.....e
  • 2
Minął już ponad rok, odkąd skończył się mój ostatni związek, następnie orbitowałem wokół niej przez następne miesiące, aż mnie totalnie zerwaliśmy kontakt jakieś 2 miesiące temu. Problem polega na tym, że nadal za nią tęsknie, codziennie przez chwilę wracam do wspólnych chwil i nie potrafię pójść do przodu. Nie zakładam #tinder bo naczytałem się na wykopie, że nie ma sensu (xD) i tak sobie żyję w zawieszeniu, podczas, gdy wszyscy
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
TheManWhoChangedHisMind
  • 6
NIepotrzebnie orbitowałeś, ale tego czasu już nie odzyskasz, więc trudno. Teraz przede wszystkim zadbaj o to, żeby samemu ze sobą poczuć się dobrze i zamknąć tamten etap. Skup się na pielęgnowaniu hobby, na rozwoju zawodowym, na przyjemnościach. Polub spędzanie czasu ze sobą. Nie warto się jeszcze pakować w nowe związki, bo r--------z komuś życie swoją rozregulowaną psychiką.

Jak ogarniesz siebie i zapomnisz o starym związku to możesz lecieć z podrywem. Jesteś facetem,
  • Odpowiedz

TheMan WhoChanged

Osiągnięcia