Wpis z mikrobloga

Załóżmy taką sytuację. Facet był zdradzany przez swoje wszystkie 3 ex, z prowodu których zaczął leczyć się na depresję. Czwartą różową poślubił, mają dzieci, ona jest mu wierna, dba o niego i o dom, nie kłócą się ale on ma skazę na psychice po zdradach i ją zdradza w akcie zemsty/odgryzienia się różowym za krzywdy. Żona się o tym dowiaduje i nie przyjmuje do wiadomości tłumaczeń, że to z aktu desperacji, że z bólu niesprawiedliwości. Kobieta składa pozew o rozwód, robi wszystko, by wyciągnąć od niego jak największe alimenty, odseparować go od dzieci nie patrząc na to, że go zniszczy i odbierze mu połowę majątku.
Po rozwodzie poznaje innego faceta a nasz bohater jest sam, ma problemy finansowe i jakoś wiąże koniec z końcem ale żadna go nie chce z powodu alimentów.

Czy ta różowa (żona bohatera) dobrze postąpiła, czy przesadziła, a może zachowała się jak typowa p0lka bo powinna wybaczyć?

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #seks #dzieci #p0lka #zdrada #pytanie #ankieta

Jak zachowała się różowa?

  • Postąpiła słusznie 66.0% (237)
  • Przesadziła trochę 17.3% (62)
  • Jak typowa p0lka, ha tfu 16.7% (60)

Oddanych głosów: 359

  • 46
@AlienFromWenus: co innego rozstać się, co innego zdradzić, a jeszcze gorzej jebnąć żonę bo 5 lat temu mu ktoś jebnął. Ja za zdradę bym wieszał na drzewie, ale podobno po 50 mi przejdzie i będę uważał że sex to nie zdrada jeśli dba się o rodzinę, przynajmniej tak twierdzi większość ludzi po 50 którzy mają hajs i chcą się nacieszyć życiem.
@AlienFromWenus: Krzywdzenie dzieci przez przelewanie na nie swojego konfliktu z drugim rodzicem jest zawsze #!$%@?, a inaczej nie da się zinterpretować totalnej separacji w imię zemsty.

"Mi zrobili kuku w przeszłości" nie usprawiedliwia robienia kuku drugiej osobie - w tym przypadku mowa o zdradzie, ale odnosi się to do wszystkich krzywd. Oczywiście można wtedy poczynić wysiłki żeby zrozumieć czemu krzywdzący skrzywdził, a nawet go żałować, ale nie ma żadnego przymusu wybaczenia,
@AlienFromWenus Poza separacją od dzieci, wszystko w jak najlepszym porządku.

Krzywdy, które człowieka spotkały w przeszłości mogą uprawniać do współczucia, wsparcia od innych czy zadośćuczynienia od osób krzywdzących, ale nie do tego, żeby komuś niewinnemu #!$%@?ć życie. Jak nie radzisz sobie z psychiką to nie wchodzisz w związki i tyle. To nie jest tak, że to się z urzędu należy.

Plus jak gość był zdradzany to doskonale wie jak bardzo to ryje
@TheManWhoChangedHisMind: mam świadomość że ludzie są różni i często wiele opisanych tu sytuacji jest oceniania jedynie przez pryzmat powierzchownych informacji a czasem jedno chamskie zachowanie jednej osoby wynika z chamskiego zachowania drugiej strony gdzie i tu są zdania podzielone, ktoś uzna że to było chamskie i zasłużył na karę a ktoś inny stwierdził że nie.
@AlienFromWenus: Z czasem doszłam do wniosku, że byłabym w stanie wybaczyć seks z inną. Ale w tym przypadku on ciągle myśli o tych byłych, nie zapomniał o nich i są ciągle gdzieś tam w jego sercu- dlatego rozstanie uważam za jedyną dobrą opcję. Ale odseparowanie dzieci od ojca- no nie. Dzieci nie powinny ponosić odpowiedzialności za błędy ojca.
Czy ta różowa (żona bohatera) dobrze postąpiła, czy przesadziła, a może zachowała się jak typowa p0lka bo powinna wybaczyć?


@AlienFromWenus: rozowa zachowala sie zle, powinna stracic opieke nad dziecmi i placic na nie alimenty
tak samo jak ojciec

Dzieci mialyby lepiej w domu dziecka, iz w takiej patologii