W akcie oskarżenia jakie usłyszał Matecki ws. fikcyjnego zatrudnienia w Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych czytamy, że w ciągu 31 mc. pracy, był w niej widziany 5 razy, logował się 8 razy, pobierał comiesięczną pensję, łącznie ponad 320 tys. zł. + nagrody, wziął dofinansowanie na zakup okularów i uwaga! - ekwiwalent za niewykorzystany urlop.
Z zeznań świadków wynika, że Matecki nic nie robił, nie pracował, nie przedstawiał wymaganych rapotów z prac jakie wykonywał,
Z zeznań świadków wynika, że Matecki nic nie robił, nie pracował, nie przedstawiał wymaganych rapotów z prac jakie wykonywał,










































Bo praca ma nie mieć płci. Jednocześnie to samo prawo dalej podtrzymuje rozróżnienie w
źródło: wyzsze-limity-dzwigania-dla-mezczyzn-przy-tej-samej-stawce-ktora-otrzymuja-kobiety-to-systemowy-wyzysk-mezczyzn-na-rynku-pracy
PobierzTeż lewica i jej pomysły: Kary 30k pln za źle napisane ogłoszenie