Ku pokrzepieniu serc
Miejsce: Nowy Wiśnicz przed 8.00 rano. Jadę motorem. Na poboczu dziwna sprawa, leży pan starszy, nad nim czwórka osób. Zaczynają masaż serca. Zatrzymuję motor. Podbiegam. Mówię - Mogę zmienić jak będzie potrzeba. Patrzę czy dobrze resuscytują. Liczę 30, pani, młoda, robi dwa...
z- 127
- #
- #
- #
- #