#loveisland Oj ten Robert- to troszkę mi go szkoda, chłopak bardzo miły i w ogóle, ale mentalności przegrywa się nie zamaskuje. On nie śnił o takiej lasce jak Pati a tu nagle BUM zaiskrzyło i chłopu zaczęło #!$%@?ć, romantyczne teksciki, piosenki.. Oby Pati to doceniła, bo wiemy wszyscy,że to typ laski "Cicha woda".. już udowodniła,że dała dupy ledwo poznanemu typowi, który wyglądem nie dorasta do Eminema, a jednak...
#loveisland Dan to najgorszy typ faceta, zapatrzony w siebie narcyz, któremu wydaje się, że jest zabawny i super pro elo, a na jakąkolwiek uwagę pod swoim adresem się obrusza i manipuluje, odwraca kota ogonem, bo jakże to tak, że ktoś zwrócił mu uwagę. Strasznie toksyczne. Amanda run!
#loveisland po pierwsze - szkoda mi Roberta, bo on się wkręca, a Pati po powrocie do Polski go kopnie w dupę, bo ona lubi bad boyow pokroju Dana. Po drugie nie szkoda mi Amandy, bo Dan był taki od początku, a ona ślepo w to szła.
@Damianonymous: Ja nie ogarniam w ogóle tej całej sytuacji. Najpierw sam się sparował z Emi, a Wiki zostawił Danielowi, po czym pisze, że ją kocha? ( ಠ_ಠ)
Pracuję zdalnie i szukam jakiegoś tańszego miasta do zamieszkania na pół roku, rok, a może dłużej. Po researchu jednym z kandydatów jest dla mnie #elblag . W skrócie podoba mi się architektura, przyroda i lasy miejscie, bliskość Gdańska (nie tak łatwo znaleźć średniej wielkości miasto odległe o 45 minut od wielkiego), jezioro zaraz pod miastem, Zalew z drugiej strony, a i nad morze niedaleko. Dodatkowo Elbląg jest na tyle duży, że powinien
@lunaexoriens tak jak kolega @ziomekbezpoziomek pisał, miasto rozwija się pod względem produkcji i ilości firm. Patoli jest mało, przynajmniej w porównaniu do innych miast które odwiedzam co chwilę w delegacjach. Wydarzeń praktycznie brak, są dni chleba, dni Elbląga, będzie jakiś WOŚP, ale tak to starówka raczej pusta. Mi miasto bardzo odpowiada do życia bo wszędzie mam blisko, nie korkuje się (korek 5 minut to nie korek), jest spokojnie i bezpiecznie. Młodzi ludzie
@lunaexoriens mieszkałem w Elblągu od dzieciństwa do czasów studenckich i potem jeszcze chwilę tam pracowałem. Moi rodzice i dziadkowie nadal mieszkają tam więc często bywam. Jakie Elbląg ma plusy: - bliskość do Gdańska. S7 biegnie zaraz obok więc dostać się do Warszawy też nie powoduje żadnego problemu. - położenie 'rekreacyjne' mianowicie nad morze blisko, nad Zalew jeszcze bliżej, a tam 4 piękne miejscowości wypoczynkowe czyli Kadyny, Frombork, Tolkmicko o Słuchacz. Elbląg leży
Czy wy sobie wyobrażacie jaka by była afera gdyby powstał taki program ale gdzie to facet kobietę zdradza, a potem do niej wraca i opowiada przed kamerami całej Polsce, że ta go już nie zaspokaja, bo ma problem z suchością pochwy? ( ಠ_ಠ)
Swoją drogą też bym miała problem ze wzwodem przy kimś tak obrzydliwym jak ta kobieta.
@WielkiNos: @Squirell_ No właśnie mi się wydaje że to ustawka albo tam wchodzą jakieś ostre fetysze upokorzenia bo nikt #!$%@? normalny by chyba do tv nie poszedł z tym XD
W procesie wzbogacania uranu, kobiety były niezrównane. Jak pokonały na tym polu panów? Zapraszamy na kolejny tekst nt. projektu Manhattan.
☢KOBIETY - PRZODOWNICZKI WE WZBOGACANIU URANU
O pracownicach fabryk zegarków – Radium Girls, słyszał prawie każdy. Lecz historia zna jeszcze jeden przypadek niezwykłych kobiet, które odegrały niebagatelną rolę w atomistyce.
Calutron Girls były pracownicami kompleksu Y-12 zajmującego się wzbogacaniem uranu na potrzeby projektu Manhattan. To niezwykle odpowiedzialne zadanie było początkowo powierzane jedynie
@Sweet-Jesus: cewki podczas działania zanurzone były w oleju. Po wojnie ponownie przetopiono je na sztabki. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu stanowisk pracy podczas budowy cewek, stracono zaledwie ~4 kg srebra na ~13300 ton. W warsztatach gdzie obrabiano materiał nawet zerwano i przetopiono podłogi by odzyskać wbite w nie srebrne opiłki.
Z tekstu wynika, że kobiety były przy tej pracy lepsze od mężczyzn, ponieważ... nie rozumiały w ogóle czym się zajmują, a tylko wykonywały w ciemno co mówili im mężczyźni ( ͡°͜ʖ͡°)
#randkujzwykopem #figlefiglarzy brunecik z #zbiornik (któremu jak się okazało kiedyś już dowoziłam sushi) wpadł do mnie na #netflix &chill i blanta, pogadaliśmy chwilę o trudnej sytuacji na rynku, obejrzeliśmy coś na jego koncie, ale ostatecznie po dwóch tygodniach zaczął coraz mniej mi odpisywać i olewać. Ciągle jednak byłam zalogowana na jego netflixie i jego profilu, po chwili ghostingu jednak z jego strony i stamtąd mnie wylogowało, ciągle jednak byłam zalogowana na synchronizowaną
W sensie się ruchaliście. Ale to musiało obrzydliwie wyglądać, jak ktoś musiał wpychać swoją parówkę w twoje ulane cielsko i fałdy tłuszczu. A odór? już wolę sobie nie wyobrażać xd