leżę z bezsilności a jutro egzamin ustny stresuję się tym już od wczoraj, tak, że nie jestem w stanie o niczym innym myśleć nawet nie potrafiłam dziś się zbytnio uczyć, a byłam cały dzień w domu czuję, że nie dam rady pójdę tam, ale będzie to totalna katastrofa zbłaźnię się i będę miała powtórkę we wrześniu
wiem, że jakbym poszła do psychiatry czy tam psychologa miałabym może możliwość zastąpienia egzaminu ustnego pisemnym jednak męczę się z tym co muszę bez żadnej ulgi zdałam jakoś maturę ustną, więc powinnam i to jednak nie potrafię już myśleć pozytywnie przegrałam w mojej głowie i już pogodziłam się z porażką
Takie puzzle dostałam na urodziny mam zamiar je układać od sierpnia jakoś na ten moment ekscytuje się tym, bo zawsze to jakieś zajęcie, a z drugiej wiem, że po godzinie już mi się odechce ehhh #przegryw
obudzę się prawdopodobnie
z wielkiej bólem brzucha
nadejdzie 10
Ale przynajmniej będzie po
jakoś to przeżyję
pa