@Aokx: Ja tak robię ze wszystkimi firmami, od dziwnych i nachalnych reklam, ostatnio oreo ostro jedzie w białą matkę z czekoladowymi dziećmi, no nic więcej oreo nie kupię, gillette wiadomo. Podobnie z firmami co robią w ch*a, np. 4F. Robią się na wielką polską firmę, płakali ostatnio, że przegrali z niemieckim adidasem, tylko zapomnieli, że pozwalniali szwaczki w pl i przenieśli produkcję do Chin. Tym bardziej koszulki są po ~100zł,
@sildenafil: Nie przejmuj się będzie jak z mieszkaniem za pomówienie, przecież nikt tego nie wykorzysta, a nie czekaj, ~85% osób (bo może były tam też kobiety) dostało 2 tygodniowe wakacje niesłusznie.
Z gwałtem będzie podobnie, #!$%@? z okolic 50% na 90-95%.
No ogólnie #!$%@? czasy, jak macie gdzieś kontakty z kobietami 1na1: rozmowa w pracy, korki, blablacar itp., to polecam odpalić dyktafon, najlepiej w smartwatchu, plik taki praktycznie nie zajmuje
Powstał artykuł o tym jak mężczyzna z Łodzi został w ramach zesmty fałszywie oskarżony o gwałt. Sąd go uniewinnił, ale kobieta rozpowiedziała znajomym o rzekomym gwałcie, w wyniku czego koleś nie ma już znajomych- wszyscy uwierzyli jej.
Zapytano o to jakąś psycho loszkę. Co odpowiedziała? A no, że fałszywe oskarżenia są bardzo rzadkie i marginalne. Tyle.
Młody mężczyzna dosłownie opisuje jak fałszywe oskarżenie o gwałt zniszczyło mu życie, a feministki odpowiadają: trudno, ale jesteś marginalnym przypadkiem i musisz się z tym pogodzić.
@sildenafil: Chciałbym to uczciwie skomentować, ale są na to paragrafy ;)
Nie mniej od jakiś 2 może 3 lat widzę wzrost zachowań "zemsty" ze strony mężczyzn w stronę kobiet, które ich skrzywdziły. Przed nami tak naprawdę są 2 opcje: - państwo z instytucjami zajmuje się na poważnie fałszywymi oskarżeniami i osobami, które to robią, np. żona wyrzuciła na 2 tygodnie z domu bez żadnej podstawy, to masz prawdo do odszkodowania i szybkiego rozwodu z orzeczeniem winy tylko po jej stronie i alimentów. Albo oskarżenie o gwałt i zniszczenie reputacji: adekwatny wyrok więzienia, odszkodowanie, przeprosiny i twarz bez czarnych ramek i z pełnego nazwiska w mediach przez min 2 tygodnie, - wzrost "zemst" ze strony skrzywdzonych mężczyzn, w dzisiejszych czasach większość takich osób kończy źle albo bardzo źle, dla wielu nie ma już ratunku na normalne życie więc
Nie no, super pomysł - nie ma to jak kupić sobie za ciężko zarobione pieniądze mieszkanie w bloku tylko po to żeby wprowadzić się obok jakichś cyganów którzy takie samo mieszkanie dostali za darmo. #mieszkanie #nieruchomosci
@pieknylowca: W moim rodzinnym mieście tak się zadziało, w nowym bloku miasto kupiło kilka mieszkań socjalnych. I nie że na jednym piętrze albo gdzieś grupowo, kupili losowo na każdy piętrze w różnych pionach. Ogólnie maindfuck jak się przechodzi obok, nowy blok zajebisty z zewnątrz, niezłe auta pod blokiem, a z otwartego okna jakaś patologiczna muza i seba drżący się / #!$%@?ący karynę
A później będzie zdziwienie jak nowy komunizm zrobi z nich kułaków, a wiadomo co się z kułakami stało. Pytanie gdzie jest granica przy której ludzie pękną.
Przyznam, że bawi mnie narzekanie niektórych kobiet, jak to mają ciężko - muszą pracować i dodatku zajmują się domem. Ojej, muszą podobno pracować na dwa etaty, biedaczki.
Otóż tak się składa, że jestem singlem grubo po trzydziestce i też muszę zająć się domem, bo po prostu nikt za mnie tego nie zrobi. Co weekend przygotowuję sobie jedzenie na następny tydzień, sprzątam, odkurzam, robię pranię i zmieniam pościel. Jakoś żyję i korona mi z głowy nigdy nie spadła. W dodatku zwykle znajduję czas na siłownię oraz hobby. Można? Ależ oczywiście że można.
Owszem, nie jest to moje ulubione zajęcie. No ale nie jest też rocket science. Słuchawki na uszy, odpalam ulubiony podcast i odlatuję na miotle. To jest głupia, powtarzalna robota, nie trzeba się wysilać, myśleć, kombinować, planować. W sumie, gdybym miał wybierać, to wolę to od swojej normalnej pracy. W dodatku, jeśli sprzątam regularnie, to nie zajmuję to zbyt wiele czasu.
@groman43: W wakacje lata temu, miałem okazje mieszkać u niedoszłych teściów. Stary etat + instruktor po godzinach, by dorobić do budżetu i żona kura domowa. Oglądanie jej dnia "pracy" jasno mi uświadomiło, jak chłopy się frajerzą. Typowy dzień pn-pt: - 6:00 wstaje robi staremu kanapki, herbatę + kawa w termos - 6:15 idzie spać dalej - 11:00 wstaje, robi sobie śniadanie, odpala TV śniadanie czy inne gówno + telenowele - 13:00 idzie do sklepu po mięso - starty z tych co mięso musi być
@brzoza5678: Najlepszym widocznym przykładem jest prawo (np. w UK), które uznaje w świetle prawa za małżeństwo parę która mieszka pod jednym dachem min 1rok. Możesz dostać alimenty na ex itp. Wzięło się to z tego, że ludzie przestali się hajtać, bo jak typiara była biedniejsza i się rozwodziła to miałeś #!$%@?.
W USA ilość małżeństw wśród "młodych" leci w dół, były nawet tu ostatnio artykuły. Np. agentka nieruchomości z NY
Cóż za niefortunny błąd ludzki! Ktoś przez przypadek zamówił kilkanaście tysięcy koszulek ze szwalni w Chinach a nie w Polsce. Zdarza się każdemu ( ͡°͜ʖ͡°)
@ATAT-2: Że ktokolwiek jeszcze coś od nich kupuje, ja ich #!$%@? bojkotuje od kiedy postanowili zamknąć w PL szwalnie i przenieść się do chin. Tym bardziej to nie są podkoszulki za 5zł a bardziej za 100zł. No ale Polacy lubią się nabierać na ten PR "polskich" firm.
Naszło mnie dziś pytanie. Po co piękne kobiety pchają się do branży porno? Nawet takie 9/10 i 10/10, 18 letnie nastolatki, które należą do kobiecej elity. Czy nie mogłyby się zakręcić wokół biznesmenów, piłkarzy czy innych sportowców, którzy nie grzeszą inteligencją i od razu by ich omotały. Po tych wszystkich WAGS widać, że te gwiazdki z filmów dla dorosłych są o klasę od nich wyżej. Czy naprawdę jest aż taki niedobór bogaczy?
@bluzgajacy: Nie wiem, skąd to przekonanie, że ładna twarz i dupa wystarczą, by być żoną jakiegoś bogacza. Niestety dużo, bardzo dużo ładnych dziewczyn nie nadaje się do związku. W czasach przed internetowych to też był problem, najczęściej otoczenie i rodzice do tego stopnia je rozpieszczali, wyręczali czy tłumaczyli przed światem, że nie były one w stanie normalnie funkcjonować. Z tych mistycznych 9/10-10/10 ze szkoły praktycznie wszystkie są przynajmniej po 1
@snorli12: Czym się przejmować, mieszkanie za pomówienie ma 84,54% fałszywych oskarżeń, tu pewnie będzie podobnie. Tylko zamiast 2 tygodni wakacji będzie #!$%@? współwięźnia w dupie
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i siłą rzeczy relacja jest inna niż bez niego. Dla mnie to wyczekane dziecko i wymarzone. Długo się starałam. Natomiast nie mam świra bezwzględnego na jego punkcie. Fajnie byłoby poznać i pogadać z facetem który ma poczucie humoru, dystans, który nie jest maminsynkiem. Jest niezależny, inteligentny, zarabia na siebie. I chce żeby kobieta w jego towarzystwie czuła się dobrze. Tak jak ja chce żeby facet czuł się dobrze w moim towarzystwie. I na dzień dobry nie spłycać relacji do se#!u. Nie mam nic przeciwko ale nie chcę żeby relacja opierała się głównie na tym. A teraz czekam na pojazd w komentarzach że mam za duże wymagania lub madka z dzieckiem sobie wymyśliła zamiast brać pierwszego lepszego który się zdecyduje na taką jak ja. I fizycznie wyglądam bardzo dobrze - szczupła, z natury brunetka (teraz końce farbowane na blond), nie za wysoka - przeciętny wzrost. Moja największa wada? Gadulstwo.
Czy ktoś faktycznie miał jakieś benefity z tego że się starał i #!$%@?ł (np. darmowe nadgodziny)? Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą. Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Moja matka to chyba ma zakodowany jakiś tryb lamentowania jak ona to źle ma.
Mam dzisiaj wolne i od kiedy wstałem to narzeka i drze mordę ile to ona roboty ma, że w domu #!$%@? i że bez niej ten dom by się zawalił.
No to zacząłem sprzątać, naczynia do zmywarki, pranie nastawione, kuchnia ogarnięta, odkurzyłem i nawet z psem na spacerze byłem i to wszystko w nie całe 2h (z czego pół godziny spaceru xD)
Chyba dziadzieję, bo wczoraj zaliczyłam swój pierwszy moment typu "tej młodzieży to się w dupach już poprzewracało".
Otóż przy obiadku u tesciów szwagierka (~20 lat) zaliczyła łzawy meltdown z wrzaskiem, wyzywaniem starych od toksyków i zapowietrzaniem, bo ci "nigdy nie wspierali jej w rozwijaniu pasji". Mogłam w sumie zapytać, na czym jeszcze to wspieranie pasji miałoby polegać, bo gdy gówniara naoglądała się hany montany, na zawołanie dostała od starych akustycznego Ibaneza wraz z profesjonalnymi lekcjami gry, na które ojciec woził jej dupsko dwa razy w tygodniu.
No ale niestety okazało się, że ta realizacja pasji to wymaga pracy i samodyscypliny a jak wiadomo to nie, tyle to nie i gitarka po kilku miesiącach poszła w odstawkę pomimo namów rodziców, proponowania innego nauczyciela itd. xD
ile wiem zaangażowani w wychowanie (nie hodowlę) dzieciaków
@drobne_na_taryfe: no jednak nie, jakby tak było to by nie odstawiała takiej maniany, jedno ludzie robią a drugie publicznie mówią, widziałem to u mnie w rodzinie, jak się słucha opowieści, to normalnie prawdziwi idealni wyważeni rodzice, tylko coś dzieciak nie wyszedł. Prawda była zgoła inna, dobrze wiedzą gdzie zawalili, więc ukrywali niewygodne fakty, no ale rodzina widzi więcej niż się wydaje ;)
Zaliczył ktoś upgrade z #quest2 na #quest3 ? Jakie różnice: komfort, widzenie, bateria? Zastanawiam się na upgrade, bo w pavlovie na q2 tnie już strasznie, w teorii powinno pomóc, ale nigdzie nie mogę znaleźć potwierdzenia.
@luqero: upolowałem używkę 2-miesięczną za 1850, także jestem zadowolony :) Co do q3s, nie mogę czekać, bo mi na q2 tnie, docelowo i tak planuję pójść w PCVR z bigscreen beyond na zimę.
źródło: R6tk6p6z42v6POR5sKjbvC8iJP4bLNwQ
PobierzPodobnie z firmami co robią w ch*a, np. 4F. Robią się na wielką polską firmę, płakali ostatnio, że przegrali z niemieckim adidasem, tylko zapomnieli, że pozwalniali szwaczki w pl i przenieśli produkcję do Chin. Tym bardziej koszulki są po ~100zł,
źródło: obraz
Pobierz