Wpis z mikrobloga

@Anthrax91: To zaczyna działać w dwie strony. Kiedyś chłopy mniej patrzyli co kobieta może materialnego wnieść do związku ale czasy się zmieniają.
  • Odpowiedz
tą wartość co sobą reprezentują ludzie liczycie w pieniądzach które zarabiają?


@Anthrax91: W tym oraz w ich ilorazie inteligencji.

Jedna z tych dwóch rzeczy musi być na wysokim poziomie żeby być na społecznym szczycie, a innej hierarchii na razie ludzkie społecznosci nie przestrzegają ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Widur: Właśnie, że kiedyś, dawniej, było coś takiego jak posag. Jak dziewczyna go nie miała, to miała problem by znaleźć dobrą partię i co najwyżej mogła wyjść także za jakiegoś gołodupca, by wspólnie klepać biedę. Owszem, mezalianse się zdarzały, ale nie były powszechne.
  • Odpowiedz
I tą wartość co sobą reprezentują ludzie liczycie w pieniądzach które zarabiają?


@Anthrax91: Niestety, ale bardzo duża część osób to śmiecie które właśnie tak postrzegaja siebie i innych.
  • Odpowiedz
To zaczyna działać w dwie strony. Kiedyś chłopy mniej patrzyli co kobieta może materialnego wnieść do związku ale czasy się zmieniają.


@Widur: To nawet nie chodzi oto, że kobieta ma wnosić coś materialnego chociażby wiadomo fajne by było a oto, że coraz częściej nawet bez braku materialnych rzeczy kobiety totalnie nic nie wnoszą, ale za to są roszczeniowe i antykobiece.
  • Odpowiedz
@harold97: próbuje znaleźć jakis związek, co do urody mojej matki, a czasach przedwojennych, gdzie posągi to była norma. Owszem uroda kobiety to był wielki plus, ale jak ładna baba nie miała koneksji i pieniędzy, to mogła co najwyżej zatrudnic się jako gospodyni domowa i leciec całe życie na szmacie
  • Odpowiedz
@brzoza5678: Najlepszym widocznym przykładem jest prawo (np. w UK), które uznaje w świetle prawa za małżeństwo parę która mieszka pod jednym dachem min 1rok. Możesz dostać alimenty na ex itp. Wzięło się to z tego, że ludzie przestali się hajtać, bo jak typiara była biedniejsza i się rozwodziła to miałeś #!$%@?.

W USA ilość małżeństw wśród "młodych" leci w dół, były nawet tu ostatnio artykuły. Np. agentka nieruchomości z NY
NaMoment - @brzoza5678: Najlepszym widocznym przykładem jest prawo (np. w UK), które ...
  • Odpowiedz
To zaczyna działać w dwie strony. Kiedyś chłopy mniej patrzyli co kobieta może materialnego wnieść do związku ale czasy się zmieniają.


@Widur: co za bzdury, słyszałeś o czymś takim jak posag/wiano?
  • Odpowiedz
@Widur: o to to, na starość dotarło do mnie że trzeba było jednak na studniówkę zaprosić "Marzenę" a nie jakaś poznaną na remizie babę. Marzena była z pełnej rodziny, z męskim ojcem, takim patriarchą. Takim męskim mężczyzną z domem i mieszkaniem po "mamie" i drugim w kolejce po teściowej. Dodatkowym atutem była zatrważająca ilość ziemi która teraz według MPZP stanie się przy podziale działkami budowlanymi ( ͡º ͜ʖ
  • Odpowiedz