Widzę na wykopie częste posty o budowie taniego domu, więc podpowiem Wam z doświadczenia, co robić, by nie skończyć z domem za 1,000,000 (albo 6000 zł/m^2 do deweloperskiego), a jednocześnie sensownym, z którego będziesz zadowolony:
1. Nie robisz żadnych indywidualnych projektów, nie bawisz się w beta testera czyjegoś pomysłu, kupujesz znany i sprawdzony projekt typu Arosa od Lipińskich i dopiero na niego, z wykorzystaniem sensownego konstruktora, nanosisz swoje poprawki, czyli dopasowujesz np. fundament
Zostałem wystawiony przez hotel a następnie przez Booking.com w Austrii w miejscowości Graz.
Po bardzo długiej podróży przyjechałem dzisiaj do miejscowości Graz gdzie miały czekać dla mnie i moich przyjaciół 2 osobne apartamenty na 5 osób łącznie. Hotel został przedpłacony ponad miesiąc temu a sam booking został zrobiony ponad 2 miesiące temu.
@Baba_Yagi skoro nie chcesz spać na ulicy to lepiej zacznij szukać noclegu bo Wykop może i pomaga ale czarodziejem nie jest żeby w kilka godzin rozkręcić i załatwić za Ciebie sprawę( ͡°͜ʖ͡°)
Żeby trochę się oczyścić duchowo z całego niesmaku związanego z otwarciem igrzysk, wrzucam fajny edit z finału podnoszenia ciężarów z Pekinu 2008.
Niemiecki sztangista Matthias Steiner obiecał swojej żonie, że zdobędzie dla niej złoty medal. Niestety zginęła ona w wypadku samochodowym rok przed igrzyskami.
Matthias postanowił dotrzymać złożonej obietnicy. Żeby to osiągnąć, musiał w ostatniej próbie podnieść 258 kg, a więc pobić swoją życiówkę o 20kg.
@zonobijca: Mignął mi gdzieś ostatnio fragment tego ale nie znałem kontekstu. Ładne! Swoją drogą, Pekin to dobre Igrzyska były no i pod kątem ciężkiej dla nas też bardzo udane.
@zonobijca Dramaturgii dodaje fakt, że spalił poprzednie podejścia - 20kg ponad życiówkę i jedyna próba, albo zwycięstwo, albo kompletna porażka. Swoją drogą, po zakończeniu kariery sztangisty wygląda zupełnie jak inna osoba, tyle schudł.
@Kokerzysta: mnie akurat smieszy pomimo tego ze nie jestem dumny z jakiegokolwiek sportowca bo po prostu nie ogladam sportu. Ale i post zaczepny i miły jednoczesnie, a i Iga zabawnie odpowiedziała.
1. Nie robisz żadnych indywidualnych projektów, nie bawisz się w beta testera czyjegoś pomysłu, kupujesz znany i sprawdzony projekt typu Arosa od Lipińskich i dopiero na niego, z wykorzystaniem sensownego konstruktora, nanosisz swoje poprawki, czyli dopasowujesz np. fundament
o taki wykop nic nie robilem :)
Mila i pozyteczna odmiana od nawalanki wzrost vs spadek :P dzieki :)