Został wymyślony przez Roberta Kubicę, który wypowiedział te słowa w kierunku barierki chwilę po wypadku. Nigdy nie stałyby się one popularne, gdyby nie Kardynał Dziwisz, który przekazując krew Jana Pawła II Robertowi usłyszał tą historię, a następnie z troll kont zaczął ją rozpowszechniać na wykopie. #f1 #kubica
Max Verstappen podąża ścieżką Roberta. Zresztą Robert sam mówił że widzi po verstappenie ze myśli tak jak on. Inspiracja, autorytet, muza? Robert Kubica #f1
Po zakończeniu kariery w motosportach była zawodniczka F3 Sophia Florsch wstąpiła do polskiej policji gdzie infiltrowała polskie członki kibiców #f1 #f3 #heheszki
#f1
źródło: image
PobierzKomentarz usunięty przez autora Wpisu