Kraciach via Android
- 0
@rachuneksumienia kompletna bzdura, po prostu musi być drożej posiadać pustą nieruchomość niż wynajmowaną.
Kraciach via Android
- 0
@Saeglopur no oczywiście że tak chcę, inaczej młodzi ludzie nigdy nie będą mieszkać na swoim. Czynsze muszą być regulowane ustawowo zaś kataster musi być droższy niż wynajem. Mieszkania nie mogą być środkiem inwestycyjnym. Miejscem inwestycji muszą być przedsiębiorstwa a nie nieruchomości, inaczej nic się nie zmieni. I piszę tutaj z perspektywy osoby posiadającej więcej niż jedną nieruchomość, to kpina z Państwa, że jesteśmy tak żałośnie opodatkowani.
Kraciach via Android
- 4
@Saeglopur to jest rozmowa na długie godziny. Nie chce mi się jej prowadzić w internecie, szczególnie na wykopie. Ja tylko wskazuję że myślę inaczej niż ty. Może iść drogą Barcelony, można sobie przypomnieć nasze przedwojenne WSM, może model wiedeński? To jest temat na poważną debatę a nie rzucanie sobie pustych, wielkich pseudo wolnorynkowych haseł, bo wolny rynek w mieszkalnictwie już mamy, deweloperzy dostali nawet swój kredyt 2% a studentów i rodzin nie
Kraciach via Wykop
- 2
@lexico: to jest marginalny problem.
Kraciach via Wykop
- 1
Odpowiedź jest bardzo prosta. Rozwinełaby sie ksiegowośc sp. z o.o. Powstałyby spółki celowe, które maja osobna osobowośc prawna i byłyby wlascicielami nieruchomosci. Dla spółek byłyby to jedyne nieruchomości.
A gdybys opodatkował spółki od pierwszej nieruchomości to masz de facto kataster od pierwszej nieruchomosci - czyli wzrost cen dla wszystkich wynajmujacych.
@Dentka7: W łatwy sposób można kontrolować takie spółki i jeżeli udowodni się że spółka powstała w ramach ucieczki od podatku katastralnego
Kraciach via Wykop
- 1
@lexico: nie, mieszkanie jest dobrem podstawowym jak jedzenie i picie. Możesz być chory i mieć jedną parę spodni, ale jeść i mieszkać musisz mieć za co i gdzie. Brak dostępności mieszkań na rozsądnych warunkach dewastuje całe społeczeństwo, uniemożliwia tworzenie podstawowej tkanki społecznej, rujnuje dzietność, blokuje rozwój społeczny na niezliczonych płaszczyznach. Warto zauważyć ze Polska jest wśród 20 najzamożniejszych krajów europejskich, to wstyd nie potrafić poradzić sobie, w takich warunkach gospodarczych z
Kraciach via Android
- 1
@Dentka7 nie zgadzam się, sytuacja jest tak tragiczna, że możesz pomarzyć o nadpodaży przez kolejne dekady. Trzeba działać szybko i skutecznie, wolny rynek nie rozwiąże problemu, a nawet gdyby, to jakim się to odbędzie kosztem? Ile pokoleń ma tyrać na najbogatszych, ilu chcemy sobie wyhodować landlordów? Jak bardzo chcemy rozwarstwić społeczeństwo?
Kraciach via Android
- 0
@Dentka7 bardzo nietrafiony argument z piekarzem. Według szacunków w 2020 roku było 1,86 mln pustych mieszkań, ogromna cześć z nich to inwestycje najbogatszych. Rozładowanie tych "inwestycji" znacząco poprawi sytuację ogółu społeczeństwa. Temat zamykam ponieważ rozmowa zeszła by na model w jaki należy budować i jaki procent inwestycji musiałby zostać uspoleczniony, a tutaj po prostu nie posiadam wiedzy. Wiem na pewno że proponujesz nam wszystkim rozwiązania, które jeszcze bardziej wtłoczą ludzi w problemy
Czy warto się w to pchać? Pracujemy zdalnie, niby ja mam hybrydę 2x z biura w Warszawie, czas dojazdu 1h 10 min w jedną stronę pociągiem, ale może uda się wynegocjować biuro 1x w tygodniu i nie będzie tak źle.
W stolicy dostępność mieszkań jest zerowa,