Powiedzcie mi jak można nie wierzyć w Pana Boga? I w Jezusa Chrystusa? Przecież to trzeba być na prawdę jakimś ciemniakiem i odciętym od rzeczywistości, żeby nie czuć Jego zbawiennego wpływu w życiu? Albo żeby po modlitwie nie czuć się jakby cieplej na sercu i duchu, a po szczerej spowiedzi nie mieć tego pięknego poczucia czystości?
Jakim tępakiem trzeba być, żeby nie wierzyć w tak elementarne sprawy tylko wymyślać jakieś bzdurne argumenty i bredzić, że Boga nie ma.
Głupie ateuszki, jak tam samopoczucie, że po śmierci tylko zimna pustka i nic już dalej?
#bekazateistow #gimboateizm
źródło: comment_GrfyTRIGLr4e86RGcmCR9xEqDds7vios.jpg
Pobierz