Wiek: 23 lata - lekka niepełnosprawność (niski wzrost), - krótkowzroczność (noszę soczewki), - ostatni raz trzymałem dziewczynę za rękę w przedszkolu, - brak jakichkolwiek znajomych, - wychodzę z domu srednio raz na miesiąc, - wciąż mieszkam z rodzicami, - w calym życiu przepracowałem 1 miesiąc, - brak ubezpieczenia, - brak prawa jazdy i samochodu, - oszczędności : 14 zł, - chodzę do fryzjera raz na 3 miesiące, - nie umiem obierać warzyw
Jak ja gardzę rowerzystami, którzy mając ścieżkę rowerową po drugiej stronie ulicy jeżdżą chodnikiem, gdybym wiedział jak to bym ich zgłaszał gdzieś. #rower #gownowpis #oswiadczenie
@WaveCreator: Swoją drogą dzisiaj stwierdziłem, że sobie przejdę na stronę ze ścieżką rowerową, bo nikt tam nie jeździ i minąłem dosłownie jednego rowerzystę i co?
Moim zdaniem tak i to w jak najradośniejszy sposób. No bo kim właściwie jest ateista? Dla mnie to człowiek bez jakichkolwiek wewnętrznych wartości, no bo jakie można mieć wartości kiedy żyje się w świecie w którym absolutnie wszystko jest przypadkiem? Rodzi ci się syn? Nie ma w tym cudu życia po prostu doszło do zapłodnienia komórek jajowych i w 9 miesięcy rozwinął się organizm. Rozumiecie o co
Mam pytanie dla chrzestnych, czy to normalne, że na Wielkanoc wręcza się prezent? Zawsze myślałem, że można dać czekoladowego króliczka i tyle. Ja sam nigdy nie dostawałem prezentu na Wielkanoc, teraz jestem chrzestnym kilku miesięcznego dziecka i chciałem dać zwykłego pluszowego misia, a od rodziny dowiaduje się, że to mało i ma być jeszcze koperta. Nie jest to przesada? Zwłaszcza, że jestem uczniem nadal, więc nie mam kasy zbytnio. #wielkanoc #dzieci
@Elusznik: Masz rację, ale początkowo chciałem do while użyć, żeby się przy 0 i ujemnych pokazywało XD, ale koncepcja mi się zmieniła i łatwiej było while przenieść
@Elusznik Jak wyżej, nie zamierzam w przyszłości być programistą, a w liceum tak powiedzieli na początku to tak klepię, domyślam się, że ktoś bardziej zaawansowany wyłapie tu od cholery tego typu błędów, ale nic nie poradzę (tzn. może i poradzę, ale nie ma po co)
Najbardziej upadlającą rzeczą w szkole jest nakaz pytania o możliwość wyjścia do toalety. To jest tak upokarzające, że trzeba się zgłosić, poprosić o to i jeszcze uzyskać zgodę lub nie... Nie wiem czy nadal tak jest, ale to było uwłaczające zawsze.
Dziewczynka z protezami wykonanymi przez Jamesa Gillinghama, Anglia przełom XIX/XX wieku. Gillingham był szewcem z zawodu, ale w 1886 poznał człowieka, który stracił rękę w wypadku z działem i postanowił mu podarować protezę, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie robił. Niebawem świat medyczny poznał się na talencie szewca i do 1910 roku pomógł ponad 15 000 ludzi, tworząc protezy z utwardzonej skóry. Fotografował swoich "pacjentów", aby później chirurdzy mieli co studiować tj.
W szkole miałem kumpla, było z nim coś nie tak, nie wiem a może z nim wszystko było ok, tylko z resztą coś było nie tak jak powinno Miał mentalność wagabundy, taki współczesny Huckleberry Finn, w szkole w ostatnich klasach, nawet nie był klasyfikowany. Zawsze na wagarach, zawsze w podróży, jeździł po okolicznych miastach, łaził po lasach, starych opuszczonych budynkach, ciągle przez to policja i sądy rodzinne dla nieletnich, chcieli go umieścić
Przez #!$%@? rodziców nie mam żadnej wady genetycznej, żadnych zakol ani nic oraz przez #!$%@?ą szkołę, w której nikt mnie nie gnębił nie mam na kogo zrzucić winy za bycie przegrywem #przegryw #stulejacontent #oswiadczenie ##!$%@? #zalesie #zycie
Dziś w rozdajo lateksowa maska Pepe - idealnie zakrywa zakola! ( ͡°͜ʖ͡°) symbol ludzi, którym delikatnie mówiąc nie idzie w grze zwanej życie. Symbol przegrywów, stulejarzy i no-life'ów. Gwiazda 4chana i mikrobloga na Wykopie.
Zaplusuj ten wpis, wśród plusujących do godziny 21 wylosuje maskę, wysyłka na mój koszt.
- lekka niepełnosprawność (niski wzrost),
- krótkowzroczność (noszę soczewki),
- ostatni raz trzymałem dziewczynę za rękę w przedszkolu,
- brak jakichkolwiek znajomych,
- wychodzę z domu srednio raz na miesiąc,
- wciąż mieszkam z rodzicami,
- w calym życiu przepracowałem 1 miesiąc,
- brak ubezpieczenia,
- brak prawa jazdy i samochodu,
- oszczędności : 14 zł,
- chodzę do fryzjera raz na 3 miesiące,
- nie umiem obierać warzyw
@Armityle: jak rozumiem nie narzekasz?